Podczas rutynowych działań na jednej z dróg regionu, patrol Służby Celnej zatrzymał do kontroli samochód dostawczy, który już z daleka wyglądał na bardzo obciążonego. Kierowcą był znany olsztyńskim celnikom mieszkaniec Szczytna, który w grudniu przewoził kilkaset litrów odkażonego spirytusu. Gdy funkcjonariusze zajrzeli do części ładunkowej, przekonali się, że i tym razem mężczyzna przewozi alkohol. Jednak było go znacznie więcej. W dwóch pojemnikach typu Mauser znajdowało się łącznie 1900 litrów odkażonego spirytusu o mocy 92%. Ponadto na pojemnikach leżało dwa tysiące plastykowych butelek i nakrętek, potrzebne do sprzedaży niebezpiecznego alkoholu.
Samochód wraz z towarem został zajęty, a kierowca za swój czyn odpowie przed sądem.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz