Do napadu na 37-letniego pracownika stacji paliw doszło wczoraj po godzinie 20.00 przy ulicy Grunwaldzkiej w Elblągu. Do pomieszczenia socjalnego weszło dwóch częściowo zamaskowanych mężczyzn w kapturach. Pobili oni pokrzywdzonego, a następnie zabrali mu saszetkę z pieniędzmi i uciekli.
Policjanci potrzebowali zaledwie półtorej godziny, aby ustalić pierwszego ze sprawców. Okazał się nim 28-letni Łukasz C. Został on zatrzymany w jednym z mieszkań przy ulicy Malborskiej w Elblągu. Jak ustalono miał on blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna jest znany policjantom - był wcześniej notowany między innymi za rozboje i kradzieże. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Teraz policjanci ustalają drugiego z napastników.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz