Wczoraj (30 grudnia) kilka minut przed północą patrol olsztyńskich wywiadowców na olsztyńskim Zatorzu zwrócił uwagę na pojazd, z którego wnętrza wydobywały się różnokolorowe światła. Policjanci postanowili sprawdzić, czy przypadkiem nikt nie potrzebuje pomocy albo nie dochodzi do przestępstwa. Po dotarciu bliżej mundurowi w zaparkowanym audi zastali młodego mężczyznę. Okazało się, że to 22-letni mieszkaniec Olsztyna, który pod osłoną nocy przystrajał swój pojazd poprzez montowanie na podsufitce lampek choinkowych.
W pewnym momencie - w trakcie legitymowania - mężczyzna zaczął wykonywać nerwowe ruchy. Jeden z policjantów zauważył, jak 22-latek chowa coś głęboko do kieszeni swojej bluzy. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że młody mężczyzna chciał ukryć przed policjantami woreczek strunowy z zawartością białego proszku. Funkcjonariusze zabezpieczyli woreczek z nieznaną substancją, która następnie poddana została badaniu na testerze, który jednoznacznie wskazał, że jest to amfetamina, której posiadanie jest zabronione.
22-latek niestety nie dokończył montowania dodatkowego oświetlenia w swoim pojeździe. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dziś zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut posiadania kilku działek amfetaminy, której posiadanie zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz