Mur oporowy przy ul. Partyzantów został ogrodzony już w 2010 roku, kiedy zauważono, że zaczyna on pękać i zagrażać bezpieczeństwu przechodzących obok pieszych. Tak ogrodzony mur stał do tego roku, kiedy wreszcie znalazły się środki na jego usunięcie i wybudowanie nowego obiektu.
Wykonawca rozpoczął prace z początkiem września. Ogrodził teren, ustawił znaki zakazujące pieszym poruszania się tą stroną ulicy i...przerwał praca. Szybko okazało się, że brakuje zezwolenia na wycinkę krzaków znajdujących się na skarpie i rosnącego tam klonu. Drogowcy zapewniali, że pozwolenie na wycinkę to formalność i 17 września wykonawca będzie mógł rozpocząć pracę. Tak się nie stało. Dokumenty co prawda przygotowano, ale firma, która miała wyciąć krzaki i klon mogła zjawić się na miejscu dopiero tydzień później.
Ostatecznie, prace przy wyburzaniu starego muru rozpoczęły się w minioną środę. Po zakończeniu tego etapu, ruszy budowa nowego obiektu. Początkowo – według zapewnień wykonawcy nowy mur miał stanąć przy ul. Partyzantów pod koniec września. Jak już wiadomo – plany nie zostaną zrealizowane. Wszystko wskazuje na to, że prace potrwają tyle, ile zaznaczono awaryjnie w kontrakcie, a więc 3 miesiące.
Przypomnijmy koszt prac zamknie się w kwocie 363 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz