Do policyjnego aresztu trafił 36-letni mężczyzna. Został zatrzymany w miejscu pracy. Funkcjonariusze ustalili, że jako dyrektor regionalny jednego z banków w Elblągu miał przywłaszczyć pieniądze z konta jednej z klientek. Z ustaleń policjantów wynika, że 36-latek w nielegalny sposób mógł działać od 2010 roku. W tym czasie podejrzany miał wypłacać pieniądze i lokować je na swoich kontach. Należały one do elblążanki, która była wieloletnim klientem placówki. Dzięki współpracy z wydziałem kontroli banku, śledczy ustalili, że mogło to być nawet 700.000 złotych. Właścicielka konta nie miała świadomości, że była sukcesywnie okradana, ponieważ była obsługiwana przez samego dyrektora.
Policjanci zabezpieczyli opla insignię należącego do podejrzanego, w którym znaleźli 34.000 złotych w gotówce, laptop, aparat cyfrowy i ekskluzywny zegarek, wszystko o wartości 130.000 złotych.
Mężczyzna przyznał się do winy. Jak sam wyjaśnił, pieniądze wydawał na własne potrzeby i swojej rodziny. 36-latek stwierdził również, że pożyczał je znajomym.
Mężczyzna odpowie za przywłaszczenie 700.000 złotych. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Policjanci sprawdzają, czy 36-latek w ten sam sposób nie przywłaszczył pieniędzy innych klientów banku.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz