- Na miejscu strażnicy stwierdzili opuszczoną posesję na której były dwa psy, gdzie jeden z nich biegał luzem, a drugi na łańcuchu - informuje Dagmara Szałczyńska z olsztyńskiej Straży Miejskiej.
- Obok psów leżały dwie miski z zamarzniętą wodą. Nie stwierdzono również ocieplanej budy, gdzie mogłyby się schronić. W pobliżu nie było żadnych osób mogących być właścicielami czworonogów. W związku z tym, że strażnicy stwierdzili, że nie są to odpowiednie warunki psy przewieziono do schroniska - dodaje.
Sprawę przekazano do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz