Do pierwszego zdarzenia doszło na początku stycznia tego roku. Trzej mężczyźni włamywali się, a później okradali olsztyńskie piekarnie. Ich łupem padły pieniądze i kasa fiskalna. Straty oszacowano na 6 tys. zł.
Policjanci zebrali obszerny materiał dowodowy, co pozwoliło im wytypować podejrzanych. Najpierw zatrzymano 35-latka i 37-latka z Olsztyna. Trzeci, 42-letni złodziej, wpadł w poniedziałek, 2 marca, w jednym z barów na terenie miasta.
Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Okazało się, że dwaj młodsi sprawcy byli już karani za podobne przestępstwa, dlatego odpowiedzą w ramach recydywy. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Grozi im do 15 lat więzienia. Z kolei 42-latek może trafić za kratki na 10 lat.
Do innej kradzieży doszło wczoraj w jednym z olsztyńskich sklepów. Wczoraj funkcjonariusze dostali informację, że zatrzymano niedoszłego złodzieja. Ochroniarz wyjaśnił im, że sprawca schował do plecaka alkohol i artykuły higieniczne, a następnie przeszedł obok kas, nie płacąc za towar. Został zatrzymany przez pracownika sklepu. 55-latek trafił w ręce policji. Towar, który chciał ukraść, oszacowano na około 900 zł.
Tego samego dnia stróże prawa dostali kolejne zgłoszenie kradzieży. Tym razem w markecie budowlanym. 36-latek próbował ukraść sprzęt budowlany o wartości 600 zł. W tym wypadku również ochroniarz go schwytał i przekazał policjantom.
Obaj mężczyźni odpowiedzą za kradzież, za co mogą trafić do więzienia na 5 lat.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz