Spać spokojnie mogą te osoby, które przez cały rok kalendarzowy pobierały świadczenia z ZUS i w tym czasie nie miały innych dochodów. Ci, którzy sobie dorabiali – pomimo tego, że dostali z ZUS PIT40 – sami muszą rozliczyć się w urzędzie skarbowym. Do osób, które dostawały z ZUS pieniądze przez niecały rok kalendarzowy zostanie wysłany PIT 11A, który jest tylko informacją o osiągniętych dochodach a nie ich rozliczeniem.
- Takie osoby muszą samodzielnie rozliczyć się z podatku rocznego – przypomina Monika Górecka regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego. – ZUS, jak co roku przyśle PIT-y najpóźniej do końca lutego – dodaje Górecka.
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zobowiązany jest do sporządzenia i przekazania podatnikom nie później niż do końca lutego 2017r. rocznego obliczenia podatku oraz imiennych informacji o wysokości dochodu i pobranej zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych w 2016r. z tytułu wypłaty: świadczeń emerytalno-rentowych - na formularzu PIT 40A/11A, zasiłków przysługujących z ubezpieczenia społecznego - na formularzu PIT 11A, należności stanowiących prawa majątkowe z tytułu niezrealizowanych świadczeń w związku ze śmiercią świadczeniobiorcy - na formularzu PIT 11, bezegzekucyjnych potrąceń kwot alimentów, rent odszkodowawczych, oraz odsetek za opóźnienie wypłaty świadczeń - na formularzu PIT 8C.
Wzory deklaracji w porównaniu do roku poprzedniego nie zmieniły się.
W przypadku, gdy ktoś nie otrzymania PIT-u z ZUS, Zakład ma obowiązek wydać go na indywidualny wniosek świadczeniobiorcy. Wniosek każdy może złożyć w najbliższej placówce pisemnie lub ustnie do protokołu.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz