Po tragicznych wydarzeniach w Gdańsku, gdzie podczas finału WOŚP zamordowany został prezydent tego miasta, Jerzy Owsiak złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa fundacji. Z tą decyzją nie chcieli się jednak zgodzić ci wszyscy, którzy od lat doceniają starania WOŚP i Jurka Owsiaka oraz wspierają go w działaniach na rzecz zakupu specjalistycznego sprzętu medycznego dla ratowania najmłodszych pacjentów. Po licznych apelach, nie tylko tych znanych i lubianych, ale i zwyczajnych Polaków, stojących #MuremZaOwsiakiem, udało się przekonać go do powrotu na stanowisko szefa WOŚP.
Swoją akcję wsparcia Owsiaka, jeszcze przed jego decyzją o powrocie, zaplanowali olsztyńscy strażacy, idąc za przykładem strażaków z OSP w Aleksandrowie Łódzkim.
I choć Owsiak wrócił, akcja #StrażacyMuremZaOwsiakiem odbędzie się zgodnie z planem. Jak mówią - chcą pokazać, że Jurek Owsiak zawsze może na nich liczyć.
Strażacy już jutro, 23 stycznia, o godzinie 17.30 zbiorą na się parkingu przy Centrum Konferencyjnym UWM, a następnie przejadą ulicami Olsztyna: ul. Warszawską, Al. Obrońców Tobruku, ul. Sikorskiego, ul. Obiegową i Al. Piłsudskiego, by ostatecznie na Placu Solidarności zagrać wyjątkowy ''alarmowy koncert''.
- Jako strażacy znamy się na niesieniu bezinteresownej pomocy jak nikt inny, ale wiemy, że żadna akcja ratunkowa nie byłaby skuteczna bez dobrego i doświadczonego dowódcy. Strażacy z Orkiestrą grają do końca świata i o jeden dzień dłużej – informują organizatorzy wydarzenia.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz