Przeniesiono do mikrobloga: 2021-02-11 10:03
Dzień z życia TVN, program na dziś. Zaczynamy od telezakupów Mango - czyli program, w którym ,,za pół ceny kupisz to, czego normalnie nie chciałbyś nawet za darmo."
Od 7:30 - ,,Dzień Dobry TVN", czyli program służący do ocieplania wizerunku. Na jego kanapie zasiadał Palikot, Urban, Nergal, esbek Czempiński i Rafałek Gawełek, który w wolnych chwilach od ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości zajmuje się obroną praworządności i donosami na obywateli.
Od 11 - ,,Ukryta Prawda" - niech o poziomie programu świadczy jeden z odcinków, dotyczący rodziców, którzy mają utrapienie z dorastającym synem bo jest wampirem. Szczerzy kły i warczy na matkę przy śniadaniu, w nocy dostaje od dresiarzy oklep za przesiadywanie na cmentarzu, na czacie umawia się z nastolatkami na wysysanie krwi. Wizytę egzorcysty odrzuca, bo, cytuję: ,,Za chwilę na TVN będzie powtórka serialu Zmierzch". I dialog na trawie z fajną laską - on wystylizowany na wampira, z ryjem pomalowanym na biało, ona piękna młoda kobieta, ubrana jak normalna. Siedzą sobie na trawie i nagle wampir wypala: ,,A jeszcze mam dla ciebie niespodziankę." ,,Jaką?" - pyta podniecone dziewczę. ,,Pojedziemy na zjazd wampirów do Pragi". ,,Kiedy?" ,,W marcu." ,,Ale w marcu jest europejska trasa Justina Biebera." ,,W sumie Bieber też ma parę fajnych kawałków" - odpowiada wampir po czym kładzie się na trawie i zaczyna marzyć, prawdopodobnie o Bieberze. Autentyk. Albo inny odcinek - facet dowiedział się w klinice, że jest bezpłodny, a tu mu nagle partnerka zdradza, że jest w ciąży. Więc ten jej od puszczalskich, a ona że nie, i tak 40 minut aż nagle facet dostaje telefon z kliniki że im się pojebało. Kurtyna.
Od godziny 12 (i do IQ poniżej 12) - kolejna uczta intelektualna, serial paradokumentalny ,,Szkoła". Odcinek 718, dwóch nastoletnich gejów kłóci się o to który rozbał szafkę. Odcinek 71, rozmowa dwóch dziewczynek z 1 klasy gimnazjum: ,,Wymyśl coś, muszę się z nim umówić!" ,,No w sumie jest taki jeden sposób... Potrzebna jest krew z miesiączki. Kiedy chłopak to wypije, od razu się w tobie zakocha." Ale Majka jeszcze nigdy nie miała miesiączki, więc idzie do kibla i kłuje się cyrklem, żeby zdobyć krew i okłamuje koleżankę, że to z psiochy. Dolewają krew do coli i dają chłopakowi do napicia się, żeby się zakochał. Ale łyka z tej butelki bierze też inny kumpel. Wziął łyka i po 15 sekundach podchodzi do dziewuch i zaczyna wyrywać. Co jednak ważniejsze, kilka sekund później wypita krew budzi lowelasa w obiekcie westchnień Majki, podchodzi do niej i prosi o numer. Fejkowy eliksir z puśki działa. Sprawa się rypła bo psiapsióła sprzedała patent Majki chłopakowi, o wszystkim dowiedziała się wychowawczyni, i przysłowiowy ch przysłowiowe bombki przysłowiowo strzelił. Jaki przekaz wynika z TVN-owskiego programu dla nastolatek oglądających to gówno? Otóż: dolewajcie miesiączkę do coli fajnym chłopakom, bo to działa i to natychmiast, i tylko uważajcie żeby się nie wydało.
Ja może tylko zacytuję za ,,Wirtualną Polską": ,,Mimo iż serial ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, nie jest tajemnicą, że najmłodsi widzowie chętnie naśladują zachowania, którym wcześniej przyglądają się na ekranie. Jeśli jakieś postawy są wielokrotnie powtarzane, dają dzieciom jasny sygnał, że są one dozwolone. Według dr Anny Siudem, psychologa społecznego z Uniwersytetu w Lublinie, prezentowanie w telewizji nieodpowiednich wzorców szkodzi młodym ludziom. - To ich demotywuje. Mówią sobie: "Po co mam się starać? Przecież inni zachowują się gorzej". Młodzieży powinno się pokazywać dobre wzorce."
Od godziny 13 - kolejny serial paradokumentalny ,,19+", o dorastaniu. No tu się nawet nie będę rozpisywał, zacytuję po prostu streszczenie losowo wybranego odcinka. ,,Tymczasem Irek zaczyna się bać, że jest mentalnie stary, a nawet nie tylko mentalnie, ale z wyglądu też. Próbuje więc udowodnić sobie i innym, że tak nie jest. W końcu postanawia poprosić o pomoc Magdę. Magda zabiera Irka do studia tatuażu, jednak chłopak nie wytrzymuje tatuowania pośladka i ucieka. Idzie do barbera."
Od 14 - program kulinarny ,,Ugotowani".
Od 15 - serial paradokumentalny ,,Szpital". Właściwie każdy odcinek tego syfu promieniuje rakotwórczo, ale weźmy na warsztat np odcinek 782. Na izbę przyjęć wjeżdża łoże, na nim kobieta, a na niej nagi facet, z fiutem w środku. Narrator informuje: ,,Pogotowie przywozi Kaję Michalak i Konrada Kruka. Para uprawiała seks u mężczyzny w domu. Podczas stosunku 18-latka zdenerwowała się i doszło u niej do niekontrolowanego skurczu mięśni pochwy, który spowodował zakleszczenie się pary. Mimo usilnych prób, pacjent nie mógł wyjąć penisa z pochwy partnerki. Para jest ze sobą od roku, ale ukrywają swój związek ze względu na dużą różnicę wieku, oraz na fakt, że 44-latek jest ojcem przyjaciółki swojej ukochanej." Morał oczywisty, nie ciupciaj przyjaciółki swojej córki, stary zboku, bo ci się wacek zakleszczy w jej młodym łonie. Telewizja z misją.
Od 16 - znowu ,,Szkoła". Od 17 - Gesslerówka opierdala ludzi. Od 18 - znowu ,,Ukryta Prawda". Od 19 - porcja ,,Faktów", czyli jak podać informacje w taki sposób, żeby nie zostawić widzowi pola do myślenia, sprytniej niż ,,Wiadomości" ale równie ociekająco propagandą. Potem znowu trochę gastrologii, teleturniej, program interwencyjny, jakieś filmidło, a na koniec dnia, postępowa i walcząca z zabobonami telewizja oferuje program ,,Noc Magii", czyli: ,,Nocny program interaktywny, w którym wróżki odpowiadają na pytania widzów dotyczące ich przyszłości."
Podsumowując - jakieś 90% codziennego programu stacji TVN wypełniają gówna urągające ludzkiej godności i oswajające społeczeństwo z wszelkimi formami patologii. Reszta to pierdoły, tania rozrywka dla najmniej wymagających, i spora dawka propagandy dla tych, którzy wierzą że Michnik to wielki patriota, Wałęsa to bohater, a w walce o sądy chodzi o praworządność i niezawisłość a nie o brudne gry polityczne i strefy wpływów. TVN pełen spoksik. Wizualna uczta dla szarych komórek. I misja wychowywania nowych Einsteinów.
---
Tyle do stracenia...