Mamy już ogromną i historycznie bezprecedensową liczbę ofiar śmiertelnych i poważnych działań niepożądanych związanych z pseudoszczepionkami. Z biegiem czasu będzie tylko gorzej i coraz trudniej będzie to wyjaśnić lub ukryć.
Reakcją rządu na to, co powinno być dla nich bardzo niepokojącym wydarzeniem, nie było zachowanie ostrożności, przeprowadzenie odpowiedniego śledztwa czy coś w tym rodzaju. Za to mieliśmy do czynienia z tłumieniem lub usuwaniem wiadomości o tych niepożądanych reakcjach i zgonach przy jednoczesnym wywieraniu presji, aby coraz więcej ludzi poddało się szczepieniom.
Mamy już skandale związane z oszukańczym użyciem testu PCR w celu podniesienia fałszywych statystyk „przypadków”, trwające nieustanne manipulowanie statystykami przyjęć i ofiar śmiertelnych oraz tłumienie kilku wysoce skutecznych i bezpiecznych środków zaradczych na to, co w rzeczywistości stanowi uleczalną chorobę. Wszystko by wykreować ideę, że te pseudoszczepionki są naszą „jedyną nadzieją”.
Jest to poziom tak bezczelnego kłamstwa i prymitywnej manipulacji, że przechodzi ludzkie pojęcie. Towarzyszy temu teraz fakt, że miliony zaryzykowały szczepienie w ramach domniemanej obietnicy, że jeśli to zrobią, wszystko się skończy, tylko po to, by odkryć, że tak nie jest.
Nie wspominając już o tym, że zaszczepiono miliony osób, które cieszą się silną naturalną odpornością, która towarzyszy zarażeniu i wyzdrowieniu. A rząd idzie jeszcze dalej i szczepi tych, którzy już są odporni!
Ale zbliża się ogromny problem: jeśli ostrzeżenia wielu ekspertów są choć trochę trafne, z biegiem czasu zobaczymy coraz więcej chorób i zgonów wśród w pełni zaszczepionych, gdy kolejny „sezon grypowy” nadejdzie na jesieni, wyzwalając eskalację zgonów wśród osób zaszczepionych z powodu nasilenia niepożądanych reakcji na dzikie koronawirusy, z którymi będą mieć kontakt.
Eskalacja chorób i zgonów wśród zaszczepionych, kiedy już zauważą ją obywatele, spowoduje upadek rządów i postawienie przed sądem osób odpowiedzialnych za oszukiwanie ich w celu zaszczepienia się – zwłaszcza, że stosowane oszustwa są bardzo łatwe do udowodnienia. Prawdopodobnie będzie bardzo duża liczba bardzo wściekłych ludzi.
To koszmarny scenariusz dla rządu, który już dawno przekroczył granicę, zza której nie ma powrotu [point of no return] i który przetrwa, jak sądzi, tylko dzięki utrzymywaniu w nieskończoność oszustwa, które prowadzi.
Oni wiedzą, że to nadchodzi, więc możemy przewidzieć co zamierzają zrobić i już robią. Mianowicie wykorzystają każdy chwyt, aby oddalić winę od szczepionek, które wciskają ludziom.
Widzimy, że podwaliny pod to są już przygotowane. Pozorne rozluźnienie restrykcji w „heroicznym hazardzie” przez rząd zostanie zanegowane przez odpowiednio alarmujące statystyki przygotowane, aby pokazać powtórny wzrost liczby „przypadków”. Pojawi się „superwariant” lub coś w tym rodzaju, który jakoś „ominie szczepionki”. Zostanie to wykorzystane do wyjaśnienia gwałtownego wzrostu liczby przypadków i zgonów, na które od samego początku starają się zwrócić naszą uwagę osoby ostrzegające nas przed problemami dotyczącymi tych szczepionek.
To nadchodzi. Potwierdzi to epidemia wśród zaszczepionych jesienią tego roku i dopiero wtedy okaże się, czy opinia publiczna zainteresuje się poczynaniami całej tej ekipy kłamców, która próbuje ich zamordować, aby ochronić swoje żałosne tyłki.
A rząd już ciężko pracuje, aby przygotować swoją przykrywkę.
W międzyczasie forsują szczepienia z nową energią, jakby mając nadzieję, że wszystkich załatwią, zanim ktokolwiek się połapie, gdy już będzie za późno. Ilu sprawnych fizycznie ludzi pozostanie, by nieść cywilizację na swoich plecach, to dopiero się okaże, a ilu z nich będzie niezaszczepionych, to także kwestia oczekiwania.Oczywiście usunięcie niezaszczepionych z miejsca zdarzenia oznacza usunięcie grupy kontrolnej, z którą można porównać zdrowie i długowieczność zaszczepionych. Porównanie między zachorowalnością i śmiertelnością zaszczepionych z zachorowalnością i śmiertelnością niezaszczepionych powiedziałoby nam, jak śmiertelne są szczepionki. Ciekawe będzie zobaczyć, czy wystarczająco dużo osób odmówi szczepień, by porównać zdrowie tych dwóch kategorii.Na przykład, moglibyśmy porównać, jaka liczba niezaszczepionych jest chorych lub umiera na Covid, zakrzepy krwi, choroby serca itp. dla każdej grupy wiekowej lub populacji z całkowitą liczbą zgonów wśród niezaszczepionych.Tak więc dla każdej ofiary śmiertelnej musielibyśmy wiedzieć (a) w jakiej grupie demograficznej znajdowała się osoba zmarła i (b) czy była zaszczepiona czy nie.Należy spodziewać się, że rząd będzie unikał takich porównań i precyzji jak zarazy. Wszelkie próby fałszowania lub unikania takich porównań będą wyraźną oznaką, że chcą coś ukryć.Jeśli chodzi o nasz Ruch Wolności, jasne jest, że wojna toczy się przeciwko ludzkości, a naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby stanąć w jej obronie.Wiele osób już to zrobiło i, co ważne, jest wśród nich ogromna i rosnąca liczba szanowanych lekarzy, wirusologów, epidemiologów, immunologów, patologów, badaczy, naukowców, byłych dyrektorów Big Pharma, prawników i tak dalej.Wszystko, co musimy zrobić, to sprzeciwiać się, robić co w naszej mocy, aby przeprowadzić ludzkość przez ciemność tego ataku do światła wolności i epoki, w której nie będziemy już ofiarami kłamców we własnych rządach, aby zjednoczyć się i współpracować w naprawdę potężnym globalnym ruchu oddolnym.I przygotujmy się już teraz na to, co rząd zamierza zrobić w następnej fazie ataku na ludzkość.Ostrzeżony znaczy uzbrojony.
Najpierw ‘eksperci’ mówili, że trzeba się szczepić, bo jak się zaszczepimy to nie będziemy przenosić wirusa i będziemy w 100% bezpieczni. Później okazało się, że zaszczepieni jednak przenoszą wirusa, ale nie zachorują, bo szczepionka jest skuteczna w 98 %. Później okazało się że zaszczepieni mogą jednak zachorować. Później okazało się ze zaszczepieni tak samo mogą zachorować, ale będą przechodzić łagodnie Później okazało się, że będzie mniejsza umieralność wśród zaszczepionych. Później okazuje się, że będą łagodniej umierać. Teraz okazuje się że w krajach zaszczepionych praktycznie całej populacji wirus szaleje i bije rekordy.Mają ludzi za debili i niestety mają rację,kowidiotów nie brakuje.
Prof Dorota Maria Majewska…
"Rozpoczął się kolejny sezon zmasowanego medialnego i medycznego agitowania seniorów do przyjmowania bezwartościowych, lecz zabójczych i okaleczających szczepionek grypowych. Dane zebrane w bazie VAERS jasno pokazują, że seniorzy są grupą wiekową, która jest najczęściej zabijana tymi szczepionkami. W bazie tej zarejestrowano 1 352 zgonów po tych szczepieniach, co najpewniej wynosi poniżej 1% wszystkich prawdopodobnych zgonów po tych szczepieniach, bo ogromna większość NOPów u starszych osób nie jest zgłaszana…
…
Dostałam już informacje z Polski o ciężkich powikłaniach u seniorów po tych szczepieniach.
Ile osób umrze wkrótce po tych szczepieniach, albo zostanie trwałymi kalekami? – pewnie nigdy się nie dowiemy, bo w Polsce nie rejestruje się NOPów. Te dane zostaną zamiecione pod dywan. Ofiarami będą głównie naiwni seniorzy, którzy dali się namówić na te szczepienia, oraz bezwolni rezydenci domów opieki.”
Trzy lata temu Łyna była skoszona rzetelnie. W zeszłym roku tylko pływali i a nie kosili tylko odcinki. Wymogi środowiska ważniejsze od bezpieczeństwa.
„Informacje na temat problemów, jakie wywoła globalna akcja szczepień na COVID-19, bardzo szybko znikają z Internetu, są od razu dementowane przez serwisy demaskujące fake newsy oraz wyśmiewane przez rządowych ekspertów. Jednak nadal część środowiska medycznego niestrudzenie ostrzega, że na koronawirusie problemy ludzkości się nie skończą.Dr Charles Hoffe to kanadyjski lekarz, który ostatnio poinformował, że obserwuje u swoich pacjentów, którzy przyjęli szczepionki Pfizera i Moderny zatykanie się ich naczyń włosowatych. Konsekwencją będą poważne choroby sercowo-naczyniowe.Masowo produkowane po zaszczepieniu białka kolcowe, powodują postępujące krzepnięcie krwi. Co najmniej 60 procent osób, które przyjęło szczepionkę mRNA, będzie cierpieć z powodu tych skrzepów krwi. Jak twierdzi Hoffe, ostatecznie przytłaczająca większość z nich umrze z powodu wyrządzonych szkód.W momencie, gdy płytka krwi będzie przechodzić przez naczynia włosowate, zacznie uderzać we wszystkie kolce COVID. Doprowadzi to do uformowania się skrzepów krwi blokujących te naczynia.Z testów „D-dimer” przeprowadzanych przez Hoffe na jego pacjentach wynika, że co najmniej 62 procent z nich ma już te mikroskopijne skrzepy krwi. Kiedy uszkodzą one mózg, rdzeń kręgowy, serce i płuca, to wspomniane narządy już się nie zregenerują. To z kolei doprowadzi do masowych zgonów i bardzo poważnych powikłań zdrowotnych, większych nawet niż COVID-19.”
Na takich szurach foliarzach jak typ poniżej z IP 83.7. Jerzy Zięba zarabia miliony. Wmawiając im że koronowirusa nie ma, albo że jak jest wyleczą go witaminą C. Szurze jesteś tylko pionkiem w biznesie Zięby. Ty masz w to wierzyć. Jesteś niewolnikiem teorii spiskowych.
@gość: Od kiedy masz prawo decydować na co inni ludzie wydają pieniądze?Twoje wydają?Więc stul japę.