@anita11:  Pani Anito. Maseczka to komfort psychiczny -nic więcej! Noszę bo nie chcę płacić kar. 

Bo nie są kretynami, którzy wierzą w bzdury z TV oraz sadomasochistami aby szmata zatykać gębę na świeżym powietrzu i w dodatku i jak nie ma nikogo w pobliżu. I tak chodząc że szmata nie Unikniesz zakażenia a jedyne to co zyskasz to wtórne nadkażenia bakteryjne, i większe ryzyko infekcji górnych drug oddechowych. Na Twojej brudnej, wilgotnej masce mnożą się całe kolnie bakterii i grzybów. A na dokładkę dostaniesz szczepionkę zrobiona w parę miesięcy, szczepionkę RNA, nawet w ulotce producent nie wyklucza skutow ubocznych, a producentem jest firma, która musiała zapłacić miliony dolarów odszkodowań za skutki eksperymentów ma dzieciach w Afryce, śmierć, kalectwo. Jeszcze parę faktów czy już wystarczy covidianie? Halo, a co się stało z grypa?, grypa zniknęła...

Nastąpił szał z instalowaniem kamerek na osiedlach, ulicach, dworcach, autobusach. Są nawet w lesie. Czy ktoś z Policji czy Sanepidu przegląda to. Tam są właśnie DOWODY lekceważenia nakazów