@Mieszkanka Nagorek: pewnie to tajny agent, który pod przykrywką kosiarza trawników obserwuje kogoś ;)
Czy ktoś może zwariował? Już któryś raz o godzinie dwudzieste,j chodzi koło Przychodni na Wańkowicza, facet z wielką kosiarką. Ludzie chcą wypocząć po pracy, a niektórzy oglądają teraz Olimpiadę. człowiek ten tak hałasuje , że trudno wprost wytrzymać. W dodatku on kosi trawę, która nie zdążyła jeszcze wyrosnąć. Co to ma wszystko znaczyć?