@gość: Świetny komentarz! Masz rację w 100%.
Od kilkunastu dni polskie władze i wtórujące im media, kreują przygotowanie medialne do ataku na tzw. antyszczepionkowców, czyli wszystkich, którzy odmawiają wstrzykiwania sobie covidowych preparatów zwanych „szczepionkami”. Sytuacja robi się niebezpieczna i wkrótce można się spodziewać agresywnych działań ze strony rządzących.Polskojęzyczne władze szykują się do ostatecznej rozprawy z przeciwnikami szczepień. Ni stąd ni zowąd, jak na zamówienie, zaczęły się ataki na puste punkty szczepień. Tak przynajmniej przedstawiają to media. Najpierw był dziwny “atak” na punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim.Całe zajście wygląda jak żart, co potwierdzają zresztą nagrania. Mimo to ten dziwaczny incydent został absurdalnie wyolbrzymiony i nagle minister pandemii i premier wyszli przed kamery i zaczęli groźnie marszczyć brwi wskazując na znienawidzonych antyszczepionkowców jako sprawców zdarzenia. Oczywiście rządzący zapowiedzieli surową rozprawę z takim marginesem społecznym. Ta nadgorliwa reakcja władzy jest bardzo podejrzana i wiele osób sugeruje, że już w Grodzisku mieliśmy do czynienia z prowokacją służb specjalnych przygotowaną i przeprowadzoną na zamówienie.Potem doszło do jeszcze bardziej absurdalnego “ataku” na szczepionkobus w Gdyni. Ktoś obrażał werbalnie pracowników szczepionko-trucka i wyciągnięto z tego wniosek, że są to agresywni antyszczepionkowcy, którzy zagrażają w jakiś sposób pracownikom obwoźnego szprycobusu.Po kilku dniach nagle dochodzi do próby podpalenia baraku szczepiennego w Zamościu. Dzieje się to dzień po tym gdy wywieziono z niego kobietę, która straciła tam przytomność, ale nie wiadomo czy po szczepieniu. Dokładnie w tym samym punkcie pojawia się w nocy pożar. Ktoś zamaskowany przyjechał rowerem, polał ścianę benzyną, podpalił ją i odszedł przez nikogo nie niepokojony.„W Zamościu podpalono stację epidemiologiczną i punkt szczepień. Będziemy surowo podchodzić do tego typu aktów. Nie będzie żadnej tolerancji” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.Co ciekawe, istnieje też dokładne nagranie incydentu z kamery CCTV śledzącej napastnika, którego mimo to do dzisiaj nie złapano. Zamiast tego wykorzystano to wydarzenie do dalszego szczucia na wyimaginowanych antyszczepionkowców, których z jakiegoś powodu uznano za winnych. Czy ktoś, kto podpaliłby budkę z kebabem, jest automatycznie wegetarianinem?Incydent w Zamościu jest też często porównywany ze spaleniem budki przy rosyjskiej ambasadzie czego dokonały służby specjalne za czasów Platformy Obywatelskiej, chcąc rozprawić się ze środowiskami niepodległościowymi, które nazwano przy okazji faszystami.Jedno łączy te wszystkie incydenty – smród prowokacji służb specjalnych. Za dużo jest teatru w działaniach władzy i za dużo jest prymitywnych przekazów w stronę społeczeństwa, żeby wierzyć w tych sytuacjach w przypadki. Tylko osoba z deficytem inteligencji uwierzy, że wykreowanie wroga w wpostaci wyimaginowanych “antyszczepionkowców” było władzy potrzebne. Punkty szczepień świecą pustkami i władza desperacko walczy o to, żeby przekonać propagandą jak najwięcej ludzi do uczestnictwa w stręczonym społeczeństwu eksperymencie medycznym.Być może uznano, że powodzenie tej akcji propagandowej jest zagrożone jeśli w przestrzeni publicznej pozwoli się na przedstawianie innych punktów widzenia, a zamknięcie ust tym, którzy ośmielają się mieć inne zdanie można przeprowadzić właśnie tak – wygenerować antyszczepionkowych „terrorystów” za pomocą operacji Fałszywej Flagi a potem walczyć z nimi wszelkimi dostępnymi sposobami uciszając ich za pomocą zastraszania i represji. Jeśli taki jest scenariusz to czeka nas wzmożenie covidowego zamordyzmu na skalę, której niektórzy nie potrafią sobie nawet wyobrazić. Jesień jest już coraz bliżej, czwarta fala została dawno zaplanowana, a nasi rządzący szykują się już na nas, czego dowodem są te wspomniane powyżej prawdopodobne prowokacje.Autorstwo: Admin „Zmian Na Ziemi”