- Hej kloszardzi, który chciałby spędzić ze mną noc za tysiąc dolarów? - Ja chcę proszę pani, ale ja przed nim podniosłem rękę. - A ty czemu nic nie mówisz, nie chciałbyś mnie przytulić za tysiaka? - Nie interesują mnie gierki bogatych ludzi. - Menel który gardzi tysiącem dolarów? To ile mam ci dać? - Daj trzy tysiące, poważnie płacisz, nie wierzę. - Nie twój interes jaki problem, bierz forsę i wsiadaj do auta. - Pieniądze oddaj moim kolegom a ja pojadę z tobą za darmo.