Rząd się o nas troszczy,tak bardzo są zatroskani że zwolnili z odpowiedzialności wszystkich producentów tego eksperymentu pseudo szczepionkowego.Jak Ci się coś stanie to radź sobie sam,zatroskany rząd ma Cię w d... i nikt nie będzie karany za zrobienie z Ciebie kaleki,lub za morderstwo na Twoich krewnych.
Politycy się troszczą i dlatego nikt nie ponosi odpowiedzialności ale to nie wszystko.
Rząd jest tak bardzo zatroskany o Twoje życie i zdrowie że wkrótce pozbawi Cię środków do życia jeśli sobie nie wstrzykniesz trucizny.
Nie dostaniesz się do lekarza bo...no bo możesz być chory,na grypę,na którą od dwóch lat nie ma lekarstwa(lekarstwa które istnieje i jest skuteczne ale oficjalnie tylko cudowne eliksiry,nic poza tym)
Chory jest chory więc nie może go przyjąć lekarz,no chyba że chory jest po zabiegu wstrzyknięcia sobie wynalazków szczepionkopodobnych.
Chory płaci składki zdrowotne więc mu teraz łaskę robią że go leczą,o ile się "zaszczepił".
Zmierzam do tego że rząd robi wszystko abyśmy przypadkiem nie umarli na grypę,ponieważ życie jest bezcenne,święte itd itp
ale jak zdechniemy z głodu bo nam odbiorą środki do życia to wtedy możemy zdychać swobodnie,ważne że nie umarliśmy na grypę.
Jeśli lekarz cię nie przyjmie i umrzesz bo odmówiono Ci pomocy lekarskiej to wszystko w porządku
ważne że nie umarłeś z powodu straszliwej zarazy (z której można się wyleczyć w 48h)
bo odmowa przyjęcia Cię przez lekarza gdy nie jesteś "zaszczepiony",chroni nasze zdrowie i życie
Jak umrzesz pomimo "szczepienia" to też jest ok,ważne że wziąłeś "szczepionkę",Twoja śmierć jest rozgrzeszona
ale gdybyś nie wziął "szczepionki" i chciał się leczyć żeby nie umrzeć na grypę lub inne choroby które masz od lat,oooo kolego,wtedy to sobie zdychaj pod płotem i to też jest rozgrzeszona forma śmierci bo dzięki niej zatroskany o Ciebie rząd ochronił Twoje życie i zdrowie.
Twoje,Twoich bliskich,wszyscy są bezpieczni dzięki Twojej śmierci pod płotem,ponieważ to nie "szczepionka" chroni przed wirusem ale ilość osób którym odmówi się prawa do opieki medycznej.
To dzięki nie udzieleniu pomocy osobom chorym bez przepustki do nowej normalności(bez paszportów i innych kowidowych faszyzmów),osoby "zaszczepione" mogą być bezpieczne (o ile nie umarły na zbieg okoliczności wywołany "szczepionką")
Politycy się troszczą i dlatego nikt nie ponosi odpowiedzialności ale to nie wszystko.
Rząd jest tak bardzo zatroskany o Twoje życie i zdrowie że wkrótce pozbawi Cię środków do życia jeśli sobie nie wstrzykniesz trucizny.
Nie dostaniesz się do lekarza bo...no bo możesz być chory,na grypę,na którą od dwóch lat nie ma lekarstwa(lekarstwa które istnieje i jest skuteczne ale oficjalnie tylko cudowne eliksiry,nic poza tym)
Chory jest chory więc nie może go przyjąć lekarz,no chyba że chory jest po zabiegu wstrzyknięcia sobie wynalazków szczepionkopodobnych.
Chory płaci składki zdrowotne więc mu teraz łaskę robią że go leczą,o ile się "zaszczepił".
Zmierzam do tego że rząd robi wszystko abyśmy przypadkiem nie umarli na grypę,ponieważ życie jest bezcenne,święte itd itp
ale jak zdechniemy z głodu bo nam odbiorą środki do życia to wtedy możemy zdychać swobodnie,ważne że nie umarliśmy na grypę.
Jeśli lekarz cię nie przyjmie i umrzesz bo odmówiono Ci pomocy lekarskiej to wszystko w porządku
ważne że nie umarłeś z powodu straszliwej zarazy (z której można się wyleczyć w 48h)
bo odmowa przyjęcia Cię przez lekarza gdy nie jesteś "zaszczepiony",chroni nasze zdrowie i życie
Jak umrzesz pomimo "szczepienia" to też jest ok,ważne że wziąłeś "szczepionkę",Twoja śmierć jest rozgrzeszona
ale gdybyś nie wziął "szczepionki" i chciał się leczyć żeby nie umrzeć na grypę lub inne choroby które masz od lat,oooo kolego,wtedy to sobie zdychaj pod płotem i to też jest rozgrzeszona forma śmierci bo dzięki niej zatroskany o Ciebie rząd ochronił Twoje życie i zdrowie.
Twoje,Twoich bliskich,wszyscy są bezpieczni dzięki Twojej śmierci pod płotem,ponieważ to nie "szczepionka" chroni przed wirusem ale ilość osób którym odmówi się prawa do opieki medycznej.
To dzięki nie udzieleniu pomocy osobom chorym bez przepustki do nowej normalności(bez paszportów i innych kowidowych faszyzmów),osoby "zaszczepione" mogą być bezpieczne (o ile nie umarły na zbieg okoliczności wywołany "szczepionką")