Dr Wodarg miał duży udział w powstrzymaniu szprycowania Niemców „szczepionkami” podczas fikcyjnej „pandemii” świńskiej grypy. Wtedy nie udało się go marionetkom politycznym i łże-mediom wyciszyć. Tym razem niestety tak.
Zwraca się w nim do „spacerowiczów”, którzy masowo wychodzą na ulice. Pochwala ich protesty i zachęca do dalszych. Niemniej mówi ponadto o niezwykle ważnych sprawach. Stwierdza, że tzw. „pandemia” została wyczarowana przy pomocy testów PCR (Wodarg doskonale wie, że absolutnie nie nadają się one do diagnostyki). Mówi o biotechnologiach, które przeżyły gwałtowny rozwój i które wykorzystywane są obecnie przez elity do osiągnięcia maksymalnej władzy nad ludźmi. Mówi o sianiu strachu i o tym że skutki genetycznych biotechnologicznych zabiegów/ingerencji (tak nazywa szprycowanie na rzekomego świrusa) często odczuwane są nie od razu, a z dużym opóźnieniem. Długo było niejasne jak działają te szpryce. Część szczepanów nie odczuwała żadnych negatywnych skutów, część tak, ale nie wiedziano, dlaczego. Dużo młodych sportowców po szprycach dostawało zawałów i zakrzepów, ale wielu innych nie. Ale teraz sprawa się rozjaśniła. Otóż kilku dociekliwych mądrych uczonych przeanalizowało oficjale usraelskie dane dotyczące szkodliwych skutków poszprycowych i stwierdziło, że zdecydowana większość szpryc jest prawie nieszkodliwa, ale są wśród nich niewielki partie szpryc ogromnie szkodliwych – 500, 1000, 1500, 2000, 2500 a nawet 3000 bardziej szkodliwych od pozostałych szpryc i od zwykłych rzeczywistych szczepionek. I od tych właśnie niewielkich szkodliwych partii szpryc zmarły już tysiące ludzi.
Dr Wodarg podkreśla, że jest niedopuszczalne, aby produkowane szpryce tak bardzo różniły się zawartością. Wszystkie powinny być identyczne i powołane do kontrolowania zawartości szpryc agendy i urzędy państwowe już dawno powinny to zauważyć i te szpryce powstrzymać. Tymczasem nic takiego nie nastąpiło. Nie musimy bać się wirusów a tego, co jest w tych szprycach, zwłaszcza w tych skażonych niewielkich ich partiach. I co wywołuje zakrzepy, zawały i radykalnie osłabia system immunologiczny. Groźne jest białko kolca, mRNA, noanocząstki – a nie koronawirusy.
.
Dr Wodarg zwraca się i do lekarzy – dlaczego bierzecie w tym udział? Dlaczego robicie z pacjentów króliki doświadczalne? Przecież to co się dzieje jest przestępstwem, zbrodnią. Są to doświadczenia na ludziach, przy czym ludzie są do udziału w nich przymuszani (w domyśle strachem przed fikcyjną picdemią, groźbą wykluczenia, utraty pracy itp). Biorący udział w tym procederze lekarze powinni pamiętać, że w Dojczlandii już raz coś takiego się zdarzyło, a co zakończyło się procesami norymberskimi i skazaniem winnych.
Firmy farmaceutyczne pod pretekstem picdemii pozwalają sobie na masowe eksperymenty na ludziach wstrzykując im różne szpryce o różnej zawartości szkodliwych domieszek, obserwując ich działanie, w tym i ich śmiertelność.
Politycy (dziwi mnie, że dr. Wodarg nie nazywa ich po imieniu politycznymi marionetkami) albo nie wiedzą co jest grane, albo wiedzą i działają z premedytacją, choć powinni nas chronić przed takimi działaniami. Niestety jesteśm poddani działanim przestępców. Należy mieć nadzieję, że wymiar sprawiedlowści w końcu obudzi się i zajmie tymi przestępcami. Na razie szykanuje i knebluje lekarzy ostrzegających przed tym przestępczym procederem.
Obecnie żyjemy w strasznym, okropnym świecie. Ludzie umierający w szpitalach rzekomo na świrusa w rzeczywistości umierają od szpryc. Zaszprycowani dopiero po dwóch tygodniach od szprycy uznawani są za zaszprycowanych, ale większość zgonów następuje wcześniej, przez co zmarłych od szpryc w statystykach zalicza się do niezaszprycowanych.
Jest niewyobrażalne, co z nami wyrabiają i dlatego uważam za cudowne, że wychodzicie na ulice, na spacery, że stawiacie opór i nie zamierzacie dać się podporządkować tym kryminalnym działaniom elit. Wyrażam wam ogromne podziękowania, że się angażujecie i życzę wam na spacerach dużo zdrowia, radości i frajdy bycia razem z innymi. Zaszprycowanym życzę, by nie doznali negatywnych skutków szpryc . Nie dajmy podzielić się na niezaszprycowanych i zaszprycowanych. Tylko razem jesteśmy w stanie wygnać tych zbrodniarzy z naszego domu.
Tyle doktor Wolfgang Wodarg…https://opolczykpl.wordpress.com/2022/01/09/masowy-poszprycowy-pomor-ukrywany-przez-lze-media-i-polityczne-marionetki-i-jego-przyczyny/
Zwraca się w nim do „spacerowiczów”, którzy masowo wychodzą na ulice. Pochwala ich protesty i zachęca do dalszych. Niemniej mówi ponadto o niezwykle ważnych sprawach. Stwierdza, że tzw. „pandemia” została wyczarowana przy pomocy testów PCR (Wodarg doskonale wie, że absolutnie nie nadają się one do diagnostyki). Mówi o biotechnologiach, które przeżyły gwałtowny rozwój i które wykorzystywane są obecnie przez elity do osiągnięcia maksymalnej władzy nad ludźmi. Mówi o sianiu strachu i o tym że skutki genetycznych biotechnologicznych zabiegów/ingerencji (tak nazywa szprycowanie na rzekomego świrusa) często odczuwane są nie od razu, a z dużym opóźnieniem. Długo było niejasne jak działają te szpryce. Część szczepanów nie odczuwała żadnych negatywnych skutów, część tak, ale nie wiedziano, dlaczego. Dużo młodych sportowców po szprycach dostawało zawałów i zakrzepów, ale wielu innych nie. Ale teraz sprawa się rozjaśniła. Otóż kilku dociekliwych mądrych uczonych przeanalizowało oficjale usraelskie dane dotyczące szkodliwych skutków poszprycowych i stwierdziło, że zdecydowana większość szpryc jest prawie nieszkodliwa, ale są wśród nich niewielki partie szpryc ogromnie szkodliwych – 500, 1000, 1500, 2000, 2500 a nawet 3000 bardziej szkodliwych od pozostałych szpryc i od zwykłych rzeczywistych szczepionek. I od tych właśnie niewielkich szkodliwych partii szpryc zmarły już tysiące ludzi.
Dr Wodarg podkreśla, że jest niedopuszczalne, aby produkowane szpryce tak bardzo różniły się zawartością. Wszystkie powinny być identyczne i powołane do kontrolowania zawartości szpryc agendy i urzędy państwowe już dawno powinny to zauważyć i te szpryce powstrzymać. Tymczasem nic takiego nie nastąpiło. Nie musimy bać się wirusów a tego, co jest w tych szprycach, zwłaszcza w tych skażonych niewielkich ich partiach. I co wywołuje zakrzepy, zawały i radykalnie osłabia system immunologiczny. Groźne jest białko kolca, mRNA, noanocząstki – a nie koronawirusy.
.
Dr Wodarg zwraca się i do lekarzy – dlaczego bierzecie w tym udział? Dlaczego robicie z pacjentów króliki doświadczalne? Przecież to co się dzieje jest przestępstwem, zbrodnią. Są to doświadczenia na ludziach, przy czym ludzie są do udziału w nich przymuszani (w domyśle strachem przed fikcyjną picdemią, groźbą wykluczenia, utraty pracy itp). Biorący udział w tym procederze lekarze powinni pamiętać, że w Dojczlandii już raz coś takiego się zdarzyło, a co zakończyło się procesami norymberskimi i skazaniem winnych.
Firmy farmaceutyczne pod pretekstem picdemii pozwalają sobie na masowe eksperymenty na ludziach wstrzykując im różne szpryce o różnej zawartości szkodliwych domieszek, obserwując ich działanie, w tym i ich śmiertelność.
Politycy (dziwi mnie, że dr. Wodarg nie nazywa ich po imieniu politycznymi marionetkami) albo nie wiedzą co jest grane, albo wiedzą i działają z premedytacją, choć powinni nas chronić przed takimi działaniami. Niestety jesteśm poddani działanim przestępców. Należy mieć nadzieję, że wymiar sprawiedlowści w końcu obudzi się i zajmie tymi przestępcami. Na razie szykanuje i knebluje lekarzy ostrzegających przed tym przestępczym procederem.
Obecnie żyjemy w strasznym, okropnym świecie. Ludzie umierający w szpitalach rzekomo na świrusa w rzeczywistości umierają od szpryc. Zaszprycowani dopiero po dwóch tygodniach od szprycy uznawani są za zaszprycowanych, ale większość zgonów następuje wcześniej, przez co zmarłych od szpryc w statystykach zalicza się do niezaszprycowanych.
Jest niewyobrażalne, co z nami wyrabiają i dlatego uważam za cudowne, że wychodzicie na ulice, na spacery, że stawiacie opór i nie zamierzacie dać się podporządkować tym kryminalnym działaniom elit. Wyrażam wam ogromne podziękowania, że się angażujecie i życzę wam na spacerach dużo zdrowia, radości i frajdy bycia razem z innymi. Zaszprycowanym życzę, by nie doznali negatywnych skutków szpryc . Nie dajmy podzielić się na niezaszprycowanych i zaszprycowanych. Tylko razem jesteśmy w stanie wygnać tych zbrodniarzy z naszego domu.
Tyle doktor Wolfgang Wodarg…https://opolczykpl.wordpress.com/2022/01/09/masowy-poszprycowy-pomor-ukrywany-przez-lze-media-i-polityczne-marionetki-i-jego-przyczyny/