Dodane: 2011-12-19 11:26:34
Fot. Tomasz Grabowski/olsztyn.com.pl
Z jarmarkiem jest jak z wieloma innymi pomysłami olsztyńskiego matrixu. Wydano dużo pieniędzy (750 tysięcy złotych) i władza uznaje to za główny miernik swojej sprawności. Ale jak to przy innej okazji skomentował nasz czytelnik Ekipie prezydenta Grzymowicza zabrakło elastyczności - piszą autorzy bloga Olsztyn Okiem Ekonomisty.
Przeczytaj artykuł: Jarmark w matrixie, czyli Okiem Ekonomisty
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz