Dodane: 2014-05-15 09:26:35
Kara nawet 3 lat pozbawienia wolności grozi 28-latkowi, który spowodował wypadek drogowy, a winą za niego chciał obciążyć swoją partnerkę. Kobieta potwierdziła, że to ona kierowała oplem, przed który nagle wybiegła sarna. 30-latka miała wówczas stracić panowanie nad kierownicą i wjechać do przydrożnego rowu. Jak ustalili funkcjonariusze, Kamili A. w ogóle nie było w samochodzie, a pijany kierowca wraz z pasażerem jechali po piwo do pobliskiej stacji benzynowej.
Przeczytaj artykuł: Spowodował wypadek, a winę wzięła na siebie jego przyjaciółka
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz