Przypomnijmy, nastolatka w niedzielę po południu wyszła z mieszkania w Kętrzynie i nie wróciła na noc do domu. Nie nawiązała też kontaktu z rodziną i bliskimi.
Rozpoczęły się więc poszukiwania 14-latki. Policjanci sprawdzili dworce, szpitale i parki. Od poniedziałkowego poranka funkcjonariusze rozmawiali też ze znajomymi zaginionej Anny, którzy mogliby przekazać istotne informacje na temat miejsca pobytu zaginionej.
W poszukiwania włączyły się też lokalne media, które przez swoje kanały informacyjne podawały rysopis dziewczynki.
Dziś okazuje się, że dziewczynka nie zaginęła a uciekła z domu. Gdy z mediów dowiedziała się, że jest poszukiwana - sama wróciła do domu. Teraz sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz