W poniedziałek (4 lipca) policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące podejrzenia sprawowania opieki nad dzieckiem przez rodzica, który mógł znajdować się w stanie nietrzeźwości. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol.
Funkcjonariusze przed blokiem zastali dwie kompletnie pijane kobiety. Okazało się, że jedna z nich, 29-latka, przyszła do znajomego mając pod opieką 2,5-letniego syna. Chłopczyk spał w jednym z pokoi. Z kobietą była również 30-letnia koleżanka, która ostatecznie ze względu na stan upojenia alkoholowego trafiła na izbę wytrzeźwień.
Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie matki niemal 1,5 promila alkoholu. Po chwili na miejscu pojawiła się babcia dziecka. Policjanci postanowili sprawdzić jej stan trzeźwości. Ku ich zdziwieniu, okazało się, że 66-latka była również pijana.
Ostatecznie chłopiec trafił pod opiekę kuzyna 29-latki, który jako jedyny był trzeźwy. Funkcjonariusze z interwencji sporządzili dokumentację, która trafi do sądu rodzinnego. Jego zadaniem będzie dokładne zbadanie zaistniałej sytuacji.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz