19 marca olsztyńscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży osobowego mercedesa z jednego z garaży na terenie miasta. Pokrzywdzona oszacowała wartość pojazdu na 40 tysięcy złotych. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, którzy wyjaśnili okoliczności zniknięcia auta.
Jednym ze sprawców okazał się członek rodziny pokrzywdzonej. 33-latek, wykorzystując wiedzę o tym, że właścicielka auta wyjechała za granicę oraz posiadając wiedzę o miejscu przetrzymywania kluczyków, razem z 28-latkiem miał włamać się do garażu, skąd zabrali auto. Następnie mężczyźni porzucili auto na jednym z parkingów.
Pojazd został odzyskany przez funkcjonariuszy i wrócił już do prawowitej właścicielki. W trakcie czynności wyszło na jaw, że są to ci sami mężczyźni, którzy mają związek z włamaniami do restauracji, stacji paliw i myjni samoobsługowych. Informowaliśmy o tym zdarzeniu w artykule: 28-latek i 33-latek włamywali się do restauracji i stacji paliw. Jeden z nich podczas ucieczki zanurzył się w bagnie.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz