Kilka dni temu mieszkaniec Barczewa zgłosił policji, że mogło dojść do przestępstwa polegającego na nieuprawnionym posługiwaniu się jego danymi osobowymi. Mężczyzna domyślił się, że ktoś mógł na jego dane podpisać umowy na świadczenie usług telekomunikacyjnych, bo zadzwonił do niego konsultant z informacją o wysłaniu przesyłki, której on nie zamawiał. Pokrzywdzony kilka miesięcy wcześniej zgubił w Gdyni swój dowód.
Z ustaleń śledczych wynika, że za przestępstwem mógł stać mieszkaniec Gdyni, który zawarł kilka umów z sieciami komórkowymi o świadczenie usług, a w jednej z nich kupił nawet telewizor. Operator sieci oszacował straty na ponad 4 tys. zł.
Policjanci z Barczewa wspólnie z funkcjonariuszami zajmującymi się zwalczaniem przestępczości gospodarczej KMP w Olsztynie, ustalili, że oszust czeka na zrealizowanie kolejnego zamówienia. W związku z tym postanowili go zatrzymać w momencie odbioru paczki od kuriera. 34-latek wpadł na gorącym uczynku, był bardzo zaskoczony zatrzymaniem.
Po sprawdzeniu go w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna już wcześniej był w więzieniu za podobne przestępstwa. Mieszkaniec Gdyni usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności lub wyższa, bo odpowie w ramach recydywy.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz