Policjanci z Elbląga zostali wezwani do awantury domowej. Na miejscu zastali zgłaszającą rodzinę oraz pijaną i awanturująca się kobietę. 34-latka podczas zatrzymania przyznała się, że dzień wcześniej zabiła 5-miesięcznego kota.
Powiedziała policjantom, że kot ją podrapał i tak długo go kopała w głowę aż zdechł. Policjanci znaleźli skatowane zwierzę w pojemniku na odpady.
Kobieta miała promil alkoholu w organizmie. Zatrzymana była wcześniej karana za pobicie. 34-latka odpowie przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami. Grozi jej kara do 3 lat więzienia. O zdarzeniu policjanci powiadomili Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt - Animals.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz