Ze wstępnych ustaleń wynika, że 34-letnia kobieta kierująca skodą, wykonując manewr skrętu w prawo, nie zastosowała się do sygnalizacji świetlnej i wjechała wprost pod nadjeżdżający tramwaj linii nr 2. Kobieta i motornicza (50 lat) były trzeźwe.
Do szpitala trafiła kierująca skodą wraz z dwójką dzieci.
W wyniku zderzenia został uszkodzony samochód i tramwaj marki Solaris. Wstępnie szkody wyliczono na ok. 150 tysięcy złotych.
Komentarze (35)
Dodaj swój komentarz