Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 21 na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Limanowskiego. Z ustaleń policji wynika, że kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator oraz bariery.
Mężczyzna trafił do szpitala. Okazało się, że 68-latek był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo kierowca odpowie przed sądem.
Z kolei dzień wcześniej, około godz. 15 na ul. Jagiellońskiej 56-latek wszedł na przejście dla pieszych na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżającego opla. Pieszy trafił do szpitala. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
W trakcie interwencji okazało się, że kierujący oplem 30-latek był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz