W poniedziałek olsztyńscy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia o próbach oszustwa. Jedną z ofiar przestępców jest seniorka z Olsztyna. Z relacji 78-latki wynikało, że na jej telefon zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako funkcjonariuszka Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Oszustka powiedziała, że jej córka potrąciła kobietę na przejściu dla pieszych i grozi jej kara trzech lat więzienia. 78-latka usłyszała, że jedynym sposobem na uniknięcie odpowiedzialności karnej przez córkę jest wpłacenie kaucji. Fałszywa policjantka najpierw wypytywała seniorkę o posiadane oszczędności, a następnie zażądała od niej 600 tys. zł!
Kobieta w pewnym momencie poprosiła o rozmowę z córkę. Wtedy to miała usłyszeć, że nie może podejść do telefonu, bo w wyniku wypadku straciła kilka zębów i nie jest w stanie się komunikować. Seniorka uwierzyła w legendę i przekazała pieniądze oszustom w umówionym pod blokiem miejscu.
Po kilkudziesięciu minutach 78-latka zadzwoniła do swojej córki, której nic nie groziło. Seniorka w ten sposób zorientowała się, że padła ofiarą oszustów. Wartość strat to 3200 zł i 6200 euro.
Tego dnia przestępcy zadzwonili również do 61-letniego mieszkańca Olsztynka, który usłyszał podobną historię, co seniorka. Jednak w tym przypadku mężczyzna zorientował się, że ma do czynienia z oszustami i się rozłączył. Następnie poinformował o zdarzeniu policjantów.
Funkcjonariusze apelują o szczególną ostrożność oraz o stosowanie zasady ograniczonego zaufania podczas rozmów telefonicznych dotyczących pożyczek lub przekazania pieniędzy. Czujność należy zachować, gdy dzwoni ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny i prosi o pieniądze.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz