We wtorek (1 października) policjanci otrzymali zgłoszenie od 83-letniej mieszkanki Olsztyna. Pokrzywdzona odebrała telefon od kobiety podającej się za jej córkę. Z uwagi na wiek i problemy ze słuchem seniorka myślała, że rozmawia z członkiem swojej rodziny.
Oszustka powiedziała, że przebywa właśnie w placówce banku i musi wpłacić pieniądze na lokatę. W przeciwnym razie może stracić swoje oszczędności.
Seniorka, pewna, że rozmawia ze swoją córką, powiedziała, ile ma gotówki w domu. Wówczas oszustka poleciła jej zapakować pieniądze do koperty, a następnie do reklamówki. Po pieniądze miała zgłosić się adwokatka córki, ponieważ ona sama musiała zostać w banku.
Krótko po rozmowie do drzwi pokrzywdzonej zapukała kobieta. 83-latka przekazała jej 50 tysięcy złotych. Niestety, kiedy zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa, było już za późno.
Policjanci apelują:
Oszuści działają różnymi metodami, a ich ofiarami padają osoby w różnym wieku. Przestępcy starają się wywołać na nas presję czasu, chcą, byśmy szybko podejmowali decyzje i nie mieli czasu na zastanowienie się nad tym, co robimy. Zdarza się, że grożą konsekwencjami prawnymi za brak pomocy organom ścigania (np. w przypadku oszustw metodą „na policjanta” lub „pracownika banku”). W przypadku odebrania telefonu z informacją o tym, że nasze pieniądze są zagrożone, że prowadzona jest „tajna” policyjna akcja czy, że członek naszej rodziny spowodował wypadek, zachowajmy szczególną ostrożność!
Nie informujmy nikogo telefonicznie o kwocie pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z przestępcami, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji osobiście lub telefonicznie dzwoniąc pod nr 112
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz