W poniedziałek (8 maja) 83-letnia olsztynianka odebrała telefon. Miał dzwonić wnuk, który z płaczem poinformował, że potrącił ciężarną kobietę, która zmarła i jedyne co może mu pomóc to wpłata wysokiej kaucji. Po chwili miała odezwać się również rzekoma córka kobiety z prośbą o pomoc. 83-latka poinformowała, że nie ma tak dużej sumy (200 tys. zł), więc polecono jej zebranie wszystkich oszczędności i przekazanie kurierowi. Po chwili do drzwi mieszkania zapukał nieznany mężczyzna. Kobieta przekazała w ręce oszusta 50 tys. zł.
Jeszcze tego samego dnia w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie przyjęte zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz