Połowę swojego życia spędził w zakładzie karnym i teraz trafi tam na kolejne lata. Mowa o 41-latku, którego zatrzymano pod zarzutem niszczenia przypadkowych aut. 41-latek miał od lutego tego roku zniszczyć w sumie 13 pojazdów. Jak twierdził – tak wyładowywał agresję.
Śledczy udowodnili zatrzymanemu również kradzieże sklepowe elektronarzędzi, które sprzedawał napotkanym na ulicy ludziom lub zbywał w lombardach. Straty jakich dokonał wandal to kilkanaście tysięcy złotych. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Wczoraj 41-latek usłyszał zarzuty niszczenia mienia. Dodatkowo był poszukiwany listem gończym do odbycia kary w areszcie śledczym.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz