„Tylko nie piątek!” to jesienna propozycja Telewizji Polskiej. W ramach promocji serialu, aktorzy wcielający się w główne postaci, byli gośćmi Rafała Brzozowskiego. Prowadzący „Jaka to melodia?” zestawił nowy sitcom wraz z takimi hitowymi młodzieżowymi produkcjami sprzed lat jak „Wow” czy „Siedem życzeń”. - Hator, hator – przypomniał słynne słowa kota Rademenesa i dodał, że życzy swoim gościom zrobienia podobnej furory jak wspomniane „kultowe produkcje TVP”.
Obok Mirczyńskiego za odgadywanie tytułów piosenek odpowiedzialni byli Gabriela Chojecka, która w sitcomie wciela się w postać Sandry oraz serialowy Antek, Michał Pietruś. Początek zabawy nie był dobry dla przedstawiciela Olsztyna, który tylko przyglądał się jak jego kolega i koleżanka z planu, inkasują złotówki za prawidłowe odpowiedzi.
Mateusz Mirczyński pierwsze punkty zdobył dzięki piosence "Sweet Dreams" zespołu Eurythmics
Pierwsze punkty przyszły wraz z zespołem Eurythmics i hitem „Sweet Dreams”. Następnie Mirczyński dobrze poradził sobie z Pharrellem Williamsem i jego „Happy” oraz Shakirą i przebojem „Whenever, wherever”.
O awansie do dalszej fazy zaważyła piosenka Sylwii Grzeszczak. Niestety pochodzący z Olsztyna aktor zupełnie nie kojarzył przebojów wokalistki. Gdyby znał „Tamtą dziewczynę” oklaskiwalibyśmy go w bezpośredniej walce o finał. Ostatecznie w rozgrywce o duże pieniądze wziął udział Pietruś.
Szczęście było blisko. Aktorowi nie udało się odgadnąć jedynie hitu Rihanny „Disturbia”. Podsumowując zdobycze wszystkich zawodników, udało się zgromadzić 4 020 złotych. Ku zaskoczeniu telewidzów informację o tym na jaki cel powędrują pieniądze, zamiast zwycięzcy, przekazał Mirczyński.
- Z dumą powiem, że wygraną w całości przekazujemy na Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Rodzinie „Arka” w Olsztynie – powiedział.
28-latek ukończył olsztyńskie I LO, po czym wyjechał do Krakowa, gdzie kształcił się Studiu Aktorskim Lart. Młodego aktora możemy kojarzyć m.in. z reklam coli czy banku. W wolnym czasie komponuje własną muzykę, a jego singiel „Zimny prysznic” krąży po internecie.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz