Przedszkole miejskie nr 6 położone jest w zabytkowym budynku przy ul. Pieniężnego. Według władz miasta budynek wymaga wielu działań naprawczych. Są to, m.in. wymiana posadzek w salach zajęć, stolarki okiennej, renowacja elewacji czy naprawa konstrukcji dachu. Z kolei w przypadku PM nr 37, zlokalizowanego przy ul. Pana Tadeusza, problem stanowi azbestowa elewacja. Budynek kwalifikuje się do gruntownego remontu.
Warto podkreślić, że w obu placówkach od lat odnotowywany jest spadek liczby dzieci. Likwidacja przedszkoli miałaby nastąpić od września 2025 r.
PM nr 6
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl
Jak pisaliśmy w artykule pt. „Olsztyn. Dwa miejskie przedszkola do zamknięcia. „Decyzje trudne, ale konieczne''”, prezydent miasta, Robert Szewczyk odbył w sprawie planowanych działań rozmowy z rodzicami przedszkolaków, proponując im alternatywne rozwiązanie w postaci alternatywnej placówki – miejskiej bądź prywatnej.
- Z rocznym wyprzedzeniem przygotowaliśmy rozwiązania, które umożliwią rodzicom wybór przedszkola dla dziecka – zarówno w naszych placówkach miejskich, jak i wyłonionych w konkursach przedszkolach prywatnych, przy zachowaniu tych samych warunków finansowych. To dla nas kluczowe, by każdy maluch miał miejsce w odpowiedniej placówce – podkreślał włodarz.
Rodziców przedszkolaków pomysł jednak nie przekonał. Postanowili walczyć z decyzją urzędników. Na kamienicy przy ul. Pieniężnego oraz pobliskim placu zabaw zawisły banery z napisami „STOP likwidacji przedszkola” i „Nie sprzedaży przedszkola”, aczkolwiek zostały w ostatnim czasie zdjęte.
Według osób zaangażowanych w sprawę, władze miasta boją się protestu mieszkańców i wyciszają tym samym akcję obywatelskiego sprzeciwu przeciwko komercyjnym decyzjom urzędników. Powstała też petycja do władz Olsztyna.
Z kolei rzecznik prasowy urzędu miasta podkreśla, że wykonanie prac remontowych nie jest możliwe ze względu na bezpieczeństwo dzieci.
- Władze wciąż twierdzą, że placówka zagraża dzieciom. Jest to kpina, gdyby rzeczywiście tak było, naszych przedszkolaków dawno by tam nie było. Co do zapewnienia, że będą miejsca pracy i miejsca dla nas w innych przedszkolach, niestety nie mamy takiej pewności, są to tylko puste słowa urzędników – uważają rodzice.
W piątek 22 listopada w przedszkolu nr 6 rodzice przedszkolaków zaplanowali spotkanie, na które zaprosili radnych, którzy mają debatować na temat decyzji podczas najbliższej sesji rady miasta. Jak ustaliło Radio Olsztyn, dyrektora placówki, która nie jest przychylna całej akcji, nie zgodziła się na udostępnienie sali na odbycie zebrania.
Osoby zainteresowane podpisaniem petycji, mogą dokonać tego tutaj.
Temat poruszyliśmy również w naszych mediach społecznościowych. Pod wpisem dot. planowanej likwidacji placówek, większość internautów spekulowało, iż działania prowadzone są celowo, aby na grunty weszli deweloperzy. Zdementowała to jednak zastępczyni prezydenta, Justyna Sarna-Pezowicz, powołując się na plan zagospodarowania przestrzennego, wg którego teren przedszkola nr 37 przeznaczony jest na cele oświatowe, natomiast PM nr 6 podlega pod konserwatora zabytków.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz