Data dodania: 2008-11-06 07:39
Apelacja sprawcy wypadku
Przed sądem w Olsztynie nie zapadł spodziewany wyrok w procesie apelacyjnym, w którym główny oskarżony Andrzej Bojarczyk odpowiada za śmiertelnie potrącenie 11-latki i ucieczkę.
Do wypadku doszło w Wojciechach koło Bartoszyc. Mężczyzna nie pomógł pokrzywdzonej i uciekł z miejsca wypadku. Sąd przesłucha na następnej rozprawie biegłego lekarza, aby rozwiać wszelkie wątpliwości co do momentu śmierci dziecka. Na rozprawie był obecny ojciec dziewczynki. Jego zdaniem powinny zapaść kary dożywotnie dla całej trójki. Tragiczna historia wydarzyła się w grudniu ubiegłego roku. Andrzej Bojarczyk (sąd zezwolił na publikację jego danych osobowych) potrącił jadącą rowerem dziewczynkę. W samochodzie było jeszcze dwóch pasażerów, cała trójka - pijana. Mężczyźni uciekli z miejsca wypadku pozostawiając dziecko bez pomocy. W pierwszej instancji sąd skazał Andrzeja Bojarczyka na 10 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Uniewinnił pasażera - Roberta M. od nie udzielenia pomocy uznając, że gdy widział on leżącą w rowie dziewczynkę ta już nie żyła, natomiast trzeci z pasażerów Jan A. został skazany na 3 miesiące w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę za zacieranie śladów.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz