Informację o zdarzeniu przekazali za pomocą mediów społecznościowych bliscy ofiary. Do ataku nożownika miało dojść w nocy około godz. 1-2, z soboty na niedzielę.
Ucierpiał Filip, lat 27. Brat, syn, ojciec, młody pełen życia człowiek. Przyjął wiele ciosów nożem. Leży w szpitalu, jego stan jest ciężki. Jesteśmy wszyscy zszokowani i zrozpaczeni
- napisała na Facebooku pani Ewelina, krewna poszkodowanego.
Dodała, że o zdarzeniu rodzina dowiedziała się dopiero w poniedziałek, 19 października. W tym czasie bliscy próbowali się skontaktować z mężczyzną, jednak on przebywał już w szpitalu, gdzie walczył o życie.
Może ktoś przejeżdżał wieczorem samochodem, autobusem lub szedł tamtędy pieszo? Może ktoś ma prywatny monitoring w samochodzie, lub dostęp do monitoringu w okolicy, parking, przedszkole itp. Może przejeżdżał ktoś taryfą i coś zauważył? Może ktoś coś widział, słyszał!? Pomóżmy policji złapać mordercę, bo inaczej nie można nazwać człowieka, który wbija komuś nóż w plecy!
- dodała krewna rannego 27-latka.
Rodzina o sprawie poinformowała policję. Trwa śledztwo. Zapytaliśmy oficera prasowego olsztyńskiej komendy o szczegóły w sprawie. Czekamy na odpowiedź. Do tematu wrócimy.
AKTUALIZACJA, 22 października, g. 12:50
Policjanci poszukują świadków zdarzenia.
- Wszystkie osoby, które tej nocy i w tym czasie poruszały się pieszo lub przejeżdżały ulicą Krasickiego na odcinku od ul. Barcza do ul. Boenigka w Olsztynie i były bezpośrednio świadkami tego zdarzenia lub posiadają istotne informacje z nim związane, prosimy o kontakt telefoniczny pod nr tel.: 505 034 223 lub 47 73 134 24 – informuje Andrzej Jurkun, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
AKTUALIZACJA, 23 października, g. 8:15
Niestety, 27-letni Filip zmarł. Poinformowała o tym rodzina mężczyzny.
Niestety Filip odszedł. Nie dało się go uratować. Mimo ogromnej tragedii rodzina postanowiła oddać jego organy potrzebującym, by uratować czyjeś życie. Niewyobrażalna jest tragedia jaką teraz wszyscy przeżywamy. To już nie był napad, a morderstwo
- napisała pani Ewelina.
Komentarze (40)
Dodaj swój komentarz