I proszę, od razu news, media, sensacja. O tym jak dziwne standardy obowiązują w Olsztynie, świadczy to, że u nas takiego rodzaju działania nikogo nie obchodzą!
Przypomnijmy więc historię z prezydentem, który prowadzi swój profil na facebooku, aby pokazać jaki jest nowoczesny i jak to nie unika kontaktów z mieszkańcami miasta przy pomocy social media. Niestety wyszło tak jak z rolnikiem, który kupił pralkę bo sąsiedzi też mają, ale jej nie używa:) Media wprawdzie nowe, ale mechanizmy jak za Czesława. Próbowaliśmy w listopadzie przy pomocy tego narzędzia skontaktować się z prezydentem. Okazało się, że pytanie było niewygodne. Potem szybko ciach, ban, wynocha z profilu. Cała historia TU
Postanowiliśmy więc zadać nasze pytania prezydentowi na jego stronie, do czego zachęca:
1.Czy prezydent ma jakikolwiek udział w tworzeniu profilu na facebooku, czy sprawą zajmują się tylko jego urzędnicy?
2.Czy prezydent wie o banowaniu użytkowników facebooka za zadawanie merytorycznych pytań, nie łamiących netykiety?
3.Czy jeśli profil prowadzi pracownik ratusza to ma on prawo go cenzurować ? W naszej opinii jest to profil "urzędowy" prezydenta.
4.Co prezydent miał na myśli uspokajając mieszkańców ulicy Wojska Polskiego, że południowa obwodnica Olsztyna rozwiąże problemy z ruchem tranzytowym pod ich oknami, skoro są to zupełnie inne osie ruchu?
5.Czy popiera Pan budowę ciepłowni gazowej dla Olsztyna?
6.Ile wyniesie koszt budowy ciepłowni gazowej i jak to wpłynie na wysokość opłat dla mieszkańców za ciepłą wodę i ogrzewanie?
7.Czy w temacie ciepłowni przewidziane są konsultacje z mieszkańcami?
8.Co Pan sądzi o niedotrzymaniu warunków regulaminu konkursu na logo Aquasfery przez Komisję Konkursową?
9.Czemu Straż Miejska zaczęła realizować swoje obowiązki związane z karaniem niewłaściwie parkujących kierowców dopiero po licznych publikacjach mediów?
Klikamy na zakładkę Pytania i widzimy: "W tym dziale umieszczane są wybrane pytania nadsyłane do Mnie pocztą elektroniczną przez dział Kontaktu, które głównie mają na celu rozwianie wątpliwości, co do danej tematyki." Czyż nie pięknie? Są też zamieszczone te wybrane pytania w liczbie 3 !!! Zestaw (a podglądamy to co jakiś czas) niezmieniony od kilku miesięcy, co nienajlepiej wróży, po prostu pełna interakcja.
Przechodzimy do zakładki Kontakt a tam jeszcze milej:
"Dzięki poczcie elektronicznej możecie Państwo nadsyłać do mnie listy. Wszystkie są przeze mnie czytane, a te, które poruszają sprawy najważniejsze nie pozostaną bez odpowiedzi."
I wysłaliśmy. Zachęcamy również czytelników do przesłania tych samych, bądź też innych pytań prezydentowi. A my czekamy na odpowiedzi.
Tekst pochodzi z Bloga ''Olsztyn - Okiem Ekonomisty''
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz