Bez mocy w ofensywie (zdjęcia, wypowiedzi)

Drużyna Stomilu, po dobrym początku sezonu, wyrasta na zespół, który - prócz Dolcana Ząbki - ma największą liczbę remisów. Stare piłkarskie porzekadło mówi, iż lepiej jeden mecz przegrać i wygrać, niż dwa zremisować.

Niestety, ale sobotnie spotkanie nie może napawać optymizmem przed kolejnym potyczkami, bowiem olsztynianie nadal są bez mocy w ofensywie. Ich ataki kończą się na 20-25 metrze od bramki gości. Słabo pracują "skrzydła". Dziś było to nad wyraz widoczne. Dopiero na kilka minut przed końcem spotkania olsztynianie bardziej "przycisnęli" rywala i mieli okazję do zdobycia bramki. W ostatniej akcji meczu piłka po dośrodkowaniu i strzale jednego z piłkarzy Stomilu minęła o centymetry słupek bramki strzeżonej przez Darko Brljaka.

Następne spotkanie ligowe olsztynianie rozegrają w najbliższą sobotę na wyjeździe z GKS-em Katowice. Początek meczu o godzinie 14:45. Spotkanie będzie transmitowane przez stację Orange Sport.

* * *

Stomil Olsztyn - Flota Świnoujście 0:0

Stomil: Piotr Skiba - Paweł Głowacki, Witalij Berezowśkyj, Arkadiusz Czarnecki, Tomasz Wełna, Piotr Darmochwał, Michał Trzeciakiewicz (46' Piotr Głowacki), Dawid Szymonowicz, Łukasz Jegliński, Wołodymyr
Kowal, Paweł Łukasik

Flota: Darko Brljak - Łukasz Sołowiej, Michał Stasiak, Marek Opałacz, Sebastian Kamiński, Paweł Lisowski, Marek Niewiada (74' Daniel Brud), Rafał Grzelak, Arkadiusz Reca, Dawid Retlewski (66' Charles Nwaogu), Sebastian Olszar (85' Dawid Kort)

Żółte kartki: Berezowśkyj (Stomil); Niewiada (Flota)

Czerwona kartka: Paweł Lisowski (90' min., Flota, za uderzenie rywala)

Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

Widzów: 2000

* * *

Wypowiedzi pomeczowe:

Mirosław Jabłoński, trener Stomilu: Kolejny bezbramkowy remis na naszym boisku. Nie ukrywam - mamy problemy jeżeli chodzi o grę w ofensywie. Bierze się to z tego, że nasze ubytki kadrowe są dosyć spore. I to, jak nam się udało poustawiać grę w defensywie, tak na pewno musimy dużo pracować nad akcjami ofensywnymi. Szczególnie w pierwszej połowie mieliśmy sporo problemów z kontrami zespołu Floty. Wyprowadzali te kontry szybko i popełniliśmy tutaj kilka błędów, które - na szczęście - nie zakończyły się stratą bramką. Myślę, że nasza gra po przerwie już była dużo lepsza, szczególnie w drugiej linii, gdzie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce i wyprowadzić kilka akcji z udziałem skrzydłowych. To było kluczem do zwycięstwa. Mieliśmy swoje sytuacje, miała te sytuacje również Flota. Szanujemy ten punkt, może będzie nam łatwiej na wyjazdach.

Tomasz Kafarski, trener Floty: Przyjechaliśmy do Stomilu, który w tym sezonie gra bardzo dobrze. Przyjechaliśmy z szacunkiem dla przeciwnika, ale walczyć o trzy punkty dlatego nie wiem, czy mam być zadowolony z tego, że przedłużyliśmy serię nieprzegranych meczy, czy być zły, że w odpowiednim momencie nie potrafiliśmy wygrać tego spotkania. Na pewno końcówka i ostatnia sytuacja mogła nam zabrać zwycięstwo. Kilka groźnych akcji Stomilu mogło zakończyć się bramkami, jednakże na tą chwilę chyba mam większy niedosyt niż zadowolenie z osiągniętego wyniku; chociaż z gry mogę być zadowolony, szczególnie z pierwszej połowy.