Co to oznacza w praktyce?
Przede wszystkim spore ułatwienia przy przekraczaniu granicy dla mieszkańców regionów Warmii i Mazur, Pomorza oraz Kaliningradu. O zastosowanie wobec całego Obwodu Kaliningradzkiego unijnych przepisów starała się Polska, przekonując, że obwód jako mała, rosyjska enklawą w Europie nie może być izolowany, a jego mieszkańcy powinni mieć możliwość swobodnego przekraczania granicy, na podstawie zezwoleń, bez konieczności ubiegania się o kosztowne wizy.
Polskie starania przyniosły efekt. Unijni ministrowie spraw wewnętrznych przychylili się do tych próśb. Teraz unijne ''Tak'' dla małego ruchu granicznego musi zatwierdzić Parlament Europejski.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz