Informacje dotyczyć będą także grożących niebezpieczeństw. Inwestycja jest w dużym stopniu efektem ubiegłorocznego "białego szkwału", w wyniku którego zginęło 12 żeglarzy - amatorów. Prezes mazurskiego WOPR-u Zbigniew Kurowicki podkreśla, że system będzie służył właśnie takim osobom. Z kolei znany polski żeglarz Krzysztof Baranowski przypomina, że najwięcej zależy od człowieka. W jego opinii wiele osób po prostu nie radzi sobie na wodzie. Baranowski obawia się, że niektórzy i tak będą ignorowali komunikaty wyświetlane na tablicach. Tymczasem zdaniem synoptyków takie systemu ostrzegania będą z roku na rok coraz bardziej potrzebne żeglarzom. W kolejnych latach szkwały i nawałnice będą zdarzały się częściej niż do tej pory. System obejmie sieć tablic świetlnych rozmieszczonych w portach na szlaku wielkich jezior. Informacje będzie zbierało kilkanaście stacji pogodowych, a wszystkie dane będą przetwarzane w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Giżycku. Właśnie tamtejsi WOPR-owcy będą obsługiwali tablice na całej długości szlaku. Równocześnie w wakacje ruszy serwis SMS. Każdy, kto zamówi subskrypcję, będzie codziennie otrzymywał aktualną prognozę pogody. Za pomocą SMS-ów żeglarze będą też informowani o wszelkich niebezpieczeństwach.