Data dodania: 2008-02-22 07:49
Bilety całodobowe będą tańsze
Szefowie MPK proponują obniżkę ceny biletu całodobowego z 10 zł na 9 zł. Wniosek zatwierdził już prezydent miasta. Być może radni zdążą przegłosować ją na sesji rady miasta w najbliższą środę.
Propozycję przygotował Mieczysław Królak, prezes MPK. Cenę obniżono o złotówkę. Jest to kompromis między oczekiwaniami pasażerów a możliwościami finansowymi spółki.
Bilet całodobowy w cenniku miejskiego przewoźnika jest od maja 2007 roku. Jednak szefowie MPK bronili się przed nowymi biletami, twierdząc, że na ich wprowadzenie nie pozwalają kasowniki starego typu zamontowane w autobusach. W końcu po naciskach mediów i radnych ulegli.
MPK zaproponowało, by normalny bilet całodobowy kosztował 10,5 zł. To zdaniem radnych było za drogo. Niektórzy chcieli nawet obniżyć cenę do 7 zł. W końcu władze miasta ustaliły, że normalny bilet całodobowy będzie kosztował 10 zł, a ulgowy 5 zł.
Bilety całodobowe zastąpiły bilety jednodniowe za 7,5 zł - normalny i 3,75 zł - ulgowy. Na tych ostatnich można było jeździć wyłącznie w dniu skasowania, na całodobowych - przez 24 godz. od momentu skasowania.
Po kilku miesiącach okazało się, że sprzedaż biletów nie idzie, gdyż pasażerowie miejskiej komunikacji nie chcieli ich kupować. Z informacji przedstawionych przez spółkę jesienią 2007 r. wynikało, że od maja do października kupili tylko 32 tys. takich biletów. Tymczasem rok wcześniej w analogicznym okresie sprzedaż biletów jedno- i dwudniowych była dwa razy większa. Diagnoza była jednoznaczna: nowe bilety są zbyt drogie. Dlatego radni już w listopadzie zaproponowali MPK, by obniżyć ich cenę do 8,4 zł.
W środę nową cenę zaakceptował prezydent miasta. Teraz musi ją jeszcze zaopiniować komisja gospodarki komunalnej. Łukasz Łukaszewski twierdzi, że nie powinno być z tym problemu. Uważa także, że cena 9 zł za taki bilet powinna się przyjąć wśród pasażerów.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz