Pismo do Sądu Najwyższego 7 stycznia skierowało siedem trzyosobowych składów, orzekających w siedmiu różnych sprawach odwoławczych. Pytanie miało następującą treść:
Czy skład sądu, w którym zasiada osoba powołana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej przez wybór, na podstawie ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, piętnastu jej członków spośród sędziów przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, może stanowić samoistną przesłankę uznania przez sąd odwoławczy:
1) że skład sądu był niezgodny z przepisami prawa, a wydane orzeczenie zapadło w warunkach nieważności postępowania (art. 379 pkt 4 k.p.c.),
czy też,
2) że wydane przez sąd z udziałem takiej osoby orzeczenie jest orzeczeniem nieistniejącym w znaczeniu prawnoprocesowym (sententia non existens)?
W skierowaniu zagadnienia do SN udział wzięło ośmiu z dziesięciu sędziów Sądu Okręgowego w Olsztynie w IX Wydziale Cywilnym Odwoławczym. W ten sposób sędziowie chcą się dowiedzieć, czy orzeczenia wydane w pierwszej instancji przez sędziów, których kandydatury przedstawiła prezydentowi nowa Krajowa Rada Sądownicza, są orzeczeniami ważnymi w rozumieniu art. 379 pkt 4 kodeksu postępowania cywilnego. Wspomniany przepis mówi, że postępowanie jest nieważne, jeśli „skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy”.
- Sędziowie w pisemnym uzasadnieniu decyzji o skierowaniu pytań prawnych do SN zwrócili uwagę, że od rozstrzygnięcia wskazanego przez nich zagadnienia zależy ocena, czy istnieje przedmiot zaskarżenia, ewentualnie czy zaskarżone zarządzenie podlega uchyleniu. Odpowiedź na postawione pytanie prawne ma zatem znaczenie dla rozstrzygnięcia badanej przez nich sprawy. Wskazali również, że przedstawione do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne budzi bardzo poważne wątpliwości, mając przy tym fundamentalne znaczenie ustrojowe dla prawidłowego funkcjonowania sądów, szczególnie zaś dla bezpieczeństwa prawnego obywateli i zapewnienia im konstytucyjnego prawa do sądu – informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik olsztyńskiego sądu.
Akta siedmiu spraw zostały wysłane do Sądu Najwyższego. Wszystkie dotyczą zażaleń do orzeczeń wydanych przez sądy w Bartoszycach, Kętrzynie, Lidzbarku Warmińskim i Nidzicy.
Pytania te zostały wysłane zanim zapadł wyrok Sądu Najwyższego, Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z 8 stycznia, dotyczący m.in. badania z urzędu przez Sąd Najwyższy, czy Krajowa Rada Sądownictwa jest organem niezależnym od władzy ustawodawczej i wykonawczej.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz