Od 24 lutego, czyli od chwili wybuchu wojny w Ukrainie, do Polski uciekło ponad 2,5 mln uchodźców, głównie kobiet i dzieci. Również coraz więcej naszych wschodnich sąsiadów można spotkać na Warmii i Mazurach.
Nic zatem dziwnego, że trzeba było zreorganizować polskie szkoły czy przedszkola po to, aby przyjąć dzieci z Ukrainy. W końcu edukacja to podstawa do rozwoju.
Postanowiliśmy dowiedzieć się, ile dzieci i młodzieży trafiło do placówek edukacyjnych w samym Olsztynie.
Z danych Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Olsztyna wynika, że było ich w piątek 539, w tym 85 w przedszkolach miejskich, 376 w szkołach podstawowych, 62 w szkołach ponadpodstawowych oraz 16 w szkołach specjalnych.
Jak się dowiedzieliśmy, w przyszłym tygodniu urzędnicy planują wdrożyć kilka zadań związanych m.in. z dostosowaniem szkół do potrzeb dzieci i młodzieży z Ukrainy.
– Chodzi o uruchomienie oddziału przygotowawczego w Szkole Podstawowej nr 10 na poziomie klas VII-VIII, uruchomienie oddziału przygotowawczego w IX Liceum Ogólnokształcącym czy ustalenie sposobu rozliczania wydatków realizowanych przez Szkolne Schronisko Młodzieżowe na rzecz uchodźców – przyznała w rozmowie z nami Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna.
Komentarze (72)
Dodaj swój komentarz