Już wkrótce obecny partner prywatny, jakim jest Michelin, przestanie dostarczać ciepło prawie połowie miasta. Dlatego pojawia się potrzeba wybudowania nowego źródła ciepła. Firma Dobra Energia dla Olsztyna została wyłoniona w drodze procedury konkurencyjnej. Ma ona wybudować nową instalację termicznego przekształcania odpadów komunalnych i zarządzać nią przez 25 lat.
Nowa elektrociepłownia, która powstanie przy ul. Lubelskiej, ma nie tylko dostarczać ciepło, ale też rozwiązać problem zagospodarowania odpadów komunalnych. To z kolei ma mieć pozytywny wpływ na całe województwo warmińsko-mazurskie. Ma też pomóc w zbliżeniu się do osiągnięcia celów Unii Europejskiej w zakresie energii i ochrony środowiska.
Dzięki nowej instalacji ma zmniejszyć się emisja dwutlenku węgla o około 100 tys. ton rocznie. Z kolei mieszkańcy regionu zyskają około 500 miejsc pracy. Realizacja projektu pozwoli firmie Dobra Energia dla Olsztyna sięgnąć po 173 mln zł dotacji z UE.
Przypomnijmy, pod koniec 2015 r. MPEC w Olsztynie wyłonił zwycięzcę konkursu na koncepcję architektoniczną elektrociepłowni. Wygrała wizualizacja Macieja Powązki.
– Kluczowym elementem, który zaważył na tym, że musieliśmy podjąć działania związane z budową nowej elektrociepłowni, był moment wypowiedzenia umowy przez firmę Michelin w roku 2010. Firma oznajmiła, że nie będzie miastu przesyłać ciepła. Rozmawialiśmy bardzo często z firmą Michelin, proponując, że to my zmodernizujemy ich elektrociepłownię i będziemy świadczyć usługę zarówno dla miasta jak i dla firmy. Proponowaliśmy wówczas, że chętnie wykupimy ciepłownię i będziemy sami lub wspólnie z firmą realizować modernizację. Niestety wszystkie nasze propozycje spotkały się z odmową. Od 2012 roku rozpoczęliśmy proces przygotowywania projektu budowy nowej ekociepłowni – mówił w czerwcu prezydent Piotr Grzymowicz, gdy odbyło się spotkanie na którym wyłoniono nowego partnera.
Więcej w temacie: Budowa ekociepłowni coraz bliżej.
Temat elektrociepłowni od lat wzbudza kontrowersje. Przeciwnicy inwestycji twierdzą, że spalarnia jest rozwiązaniem zagrażającym zdrowiu mieszkańców, nieekonomicznym, a przy tym budowa nowej ciepłowni w formule partnerstwa publiczno-prywatnego jest oddawaniem w prywatne ręce monopolu na tworzenie ciepła w Olsztynie, co z kolei zdaniem przeciwników budowy oznaczać będzie wzrost opłat.
Z kolei w 2016 r. olsztyńskie stowarzyszenia kolportowały ulotki, z treści których wynikało, iż inwestycja w ciepłownię ze spalarnią to próba wyprowadzenia majątku publicznego z miejskiej spółki MPEC do spółki partnerstwa publiczno-prywatnego.
Komentarze (18)
Dodaj swój komentarz