W artykule pt. „Inwestycje sportowe. Czarne chmury nad stadionem rugbistów [ZDJĘCIA]” napisaliśmy, że budowa trybun na stadionie przy ul. Gietkowskiej stanęła w miejscu z powodu natrafienia na stary przeciekający drenaż. Prace odbywały się w ramach projektu z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego.
– Obawiam się, że te prace, które już wykonano, mogą być zniweczone. Niszczeje bowiem zbrojenie i szalunki. Potrzebny będzie szybko nowy drenaż, którego koszt miasto wyceniło na ogromną dla nas sumę 200 tysięcy złotych. Poszukaliśmy firmy, która może to zrobić taniej o 75 tysięcy, ale to jest i tak wielka kwota. Miasto takich pieniędzy nie ma w budżecie – powiedział Henryk Pach, szef Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby.
Podczas sesji rady miasta, Mirosław Arczak dopytywał, co dalej z realizacją przebudowy stadionu rugby.
Krzysztof Śmieciński, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich, przyznał, że urzędnicy pracują nad tym tematem.
– Wykonawca złożył ofertę wstępną, czekamy na złożenie oferty końcowej. Potrzebny jest kosztorys i harmonogram. Pracujemy nad montażem finansowym. Wnioskodawca złożył propozycję, skąd można zdobyć finansowanie, ale dopiero w kwietniu będziemy mogli to finalizować. Mam nadzieję, że wyprostujemy również wszystkie kwestie techniczne. Czekamy na wycenę ostateczną – przyznał dyrektor.
Dodał, że miasto ma wstępną ofertę opiewającą na kwotę 78 tys. zł. W dodatku wnioskodawca projektu złożył wniosek o przesunięcie środków z 2. zadania, czyli stworzenia ekotarasu przy stadionie (w tym przypadku wnioskodawca jest ten sam).
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz