Buspasy: były niespodzianki - są i opóźnienia

Budowa buspasów jest nie tylko na bieżąco monitorowana przez media, ale również przez urzędników, którzy na stronie tramwaje.olsztyn.eu na bieżąco publikują galerię zdjęć i opis – z kolejnych etapów realizacji tej inwestycji.

Olsztyńscy urzędnicy potwierdzają – opóźnienia jak wszyscy widzimy są, a jest to efekt problemów, na które natrafił wykonawca inwestycji. Mowa o XIX-wiecznej studni, którą wykonawca odkrył przy skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Knosały. Wojewódzki konserwator zabytków nakazał archeologom przebadać znalezisko. Po zbadaniu tego miejsca, konserwator wydał zgodę na przykrycie studni betonową płytą i kontynuowanie prac. 

Niespodzianki czekały na drogowców również w kilku innych miejscach, gdzie stwierdzono... brak podbudowy drogi. To fuszerka jeszcze z czasów PRL-u, kiedy aby oszczędzić wylewano często asfalt bez podbudowy, a więc...na piach. To oznacza z kolei, że wykonawca buspasów zamiast przebudowywać drogę musi ją stworzyć na nowo.

Stąd też opóźnienia w zakończeniu pierwszego etapu prac. Nowy termin drogowcy wyznaczyli na pierwszy tydzień września.

Tymczasem na budowie...

Z relacji urzędników wynika, że na ul. Śliwy przy stacji Statoil drogowcy w ostatnich dniach pracowali nad ułożeniem ostatniej warstwy asfaltu. Podobnie na tej samej ulicy, w okolicy hotelu Kopernik.

Na Alei Warszawskiej, w okolicy skrzyżowania z ul. Profesorską drogowcy skupiać się będą na ostatnim etapie, czyli malowaniu pasów. Między ul. Profesorską a ul. Armii Krajowej i al. Obrońców Tobruku jezdnia również jest gotowa, podobnie przy koszarach. Przebudowa na razie nie obejmuje obszaru samego skrzyżowania al. Warszawskiej z ul. Armii Krajowej i al. Obrońców Tobruku.

Na Warszawskiej przy stacji Neste pojawiają się już rowerzyści i dzieci na deskorolkach. Korzystają z odcinka póki co nieoficjalnie, jednak jest on już gotowy. Ten odcinek zostanie oddany jako pierwszy.

Prace w pobliżu starej pętli w Kortowie zakończyły się najwcześniej. Już trzy tygodnie temu buspas był praktycznie gotowy.

Najgorzej sprawa wygląda na ulicy Pstrowskiego. Brakuje krawężników, nie rozpoczęło się także wylewanie asfaltu. W okolicy Samotniaka przy ulicy Niepodległości też trudno mówić o sporych postępach pracy.