Choć od prezentacji nowej inicjatywy Rafała Trzaskowskiego pod hasłem "Campus Polska Przyszłości" minęło już kilka dni, wokół projektu robi się coraz goręcej. A wszystko to za sprawą a to prawicowych mediów, które wypominają m.in. niemieckie finansowanie, a to za sprawą Jerzego Szmita, prezesa lokalnych struktur PiS, który w piątkowy poranek przesłał między innymi do naszej redakcji list otwarty (Jerzy Szmit w liście do prezydenta Grzymowicza i rektora UWM: ''Działalność polityczna na wyższych uczelniach w Polsce jest zabroniona'') do prezydenta miasta oraz rektora Uniwersystetu Warmińsko-Mazurskiego Jerzego Przyborowskiego, w którym pyta, czy może liczyć "na równoważną gościnność, otwartość i szczodre finansowanie, gdybym chciał zorganizować (...), wielodniowe ogólnopolskie spotkanie młodzieży o poglądach prawicowych i konserwatywnych"?
* * *
Czytaj również:
* * *
Na odpowiedź Piotr Grzymowicza nie trzeba było długo czekać. W piątkowe południe przesłał mediom odpowiedź, którą prezentujemy poniżej:
Zła teza, złe wnioski, nietrafieni adresaci. Tak w największym skrócie można ocenić treść listu otwartego Jerzego Szmita, prezesa Olsztyńskiego Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości. Pragnę uspokoić autora listu, że zgodnie z intencjami pomysłodawców "Campus Polska Przyszłości", który ma być zorganizowany w Olsztynie na przełomie sierpnia i września br. przez Ruch "Wspólna Polska" i Stowarzyszenie "Inspiracje Młodych" nie będzie wydarzeniem politycznym, a już z pewnością partyjnym, co zresztą legło u podstaw powołania samego Ruchu. Weryfikatorem udziału w "Campusie" nie będą też z góry określone poglądy polityczne, a wręcz przeciwnie – im więcej będzie różnorodności światopoglądowej, tym dyskusje i warsztaty będą ciekawsze. Dla Olsztyna promocyjna korzyść z tytułu organizacji "Campusu" jest oczywista, przy czym miasto nie ponosi na organizację "Campusu" żadnych nakładów finansowych! Olsztyn będzie mocno promowany, zarówno przed "Campusem", jaki i w jego trakcie, wyraźnie zaznaczając swoje miejsce na mapie Europy, albowiem w założeniu inicjatorów charakter wydarzenia zdecydowanie przekroczy regionalny czy ogólnopolski wymiar. Z tego co mi wiadomo, również Uniwersytet Warmińsko-Mazurski nie poniesie żadnych kosztów, związanych z organizacją "Campusu", wręcz przeciwnie – otrzyma wynagrodzenie za świadczone usługi.
Panu Jerzemu Szmitowi przypomnę, że podobne wydarzenie z udziałem młodzieży miało już miejsce w Olsztynie. Kilka lat temu gościliśmy uczestników obozu przygotowanego przez Fundację "Dzieło Nowego Tysiąclecia", powołaną przez Konferencję Episkopatu Polski jako wyraz wdzięczności dla papieża – Polaka, św. Jana Pawła II. Przypomnę także, iż nikt nie stwarzał problemów w sprawie udostępnienia jednego z obiektów Olsztyńskiego Parku Naukowo-Technologicznego na konferencję Prawa i Sprawiedliwości w 2018 roku.
Co do propozycji rozmów na temat spożytkowania 28 miliardów złotych w ramach KPO obawiam się, na podstawie dotychczasowej praktyki partii rządzącej, że ich wydanie jest już dalece rozplanowane na cele znane tylko członkom Prawa i Sprawiedliwości. Niemniej, ponieważ na rozmowy nigdy nie jest za późno, oczywiście skorzystam z zaproszenia, o ile nie skończy się ono wyłącznie na liście otwartym.
W kwestii budowania funkcji metropolitalnych Olsztyna jako stolicy regionu zapraszam do dyskusji w ramach pierwszego etapu konsultacji nowej Strategii Rozwoju Olsztyna 2030. A co do wspomnianych 6 miliardów złotych na ten cel, nie wątpię, że Pan Prezes olsztyńskiego PiS zaproponuje, żeby wykorzystać je zgodnie z prawem i sprawiedliwością.
Prezydent Olsztyna
Piotr Grzymowicz
W momencie publikacji materiału głosu w sprawie nie zabrał rektor UWM.
Komentarze (38)
Dodaj swój komentarz