Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2021-11-20 08:24

Cezary Kapłon

Chcą chronić drzewa w Olsztynie, więc złożyły projekt w ratuszu. Radny Mirosław Arczak przestrzega: ‘’Dwa dęby procedowane są od lat’’

Chcą chronić drzewa w Olsztynie, więc złożyły projekt w ratuszu. Radny Mirosław Arczak przestrzega: ‘’Dwa dęby procedowane są od lat’’
Społeczniczki z Zielonego Olsztyna złożyły do ratusza wniosek o nadanie statusu pomników przyrody kilkudziesięciu drzewom w Olsztynie. Na zdjęcie stoją pod jednym z nich - klonem przy ul. Jagiełły
Fot. Cezary Kapłon / Olsztyn.com.pl

W piątek społeczniczki z Zielonego Olsztyna złożyły w ratuszu projekt o nadanie kilkudziesięciu drzewom na terenie miasta statusu pomników przyrody. Radny Mirosław Arczak pochwalił tę inicjatywę, chociaż przestrzega, że sprawa ta może ugrzęznąć w urzędzie nawet na kilka lat.

reklama

Zielony Olsztyn to społeczna inicjatywa mieszkańców Olsztyna, którzy nie pogodzili się z wycięciem 1300 drzew na trasie budowanej linii tramwajowej łączącej Pieczewo z dworcem PKP i Wysoką Bramą (Społecznicy sprzeciwiają się wycince drzew w Olsztynie. Złożą petycję do prezydenta Piotra Grzymowicza).

Społecznicy z Zielonego Olsztyna już pod koniec kwietnia ogłosili kolejną akcję. Poprosili mieszkańców miasta o wskazanie drzew, które mogłyby uzyskać status pomników przyrody (Kolejna inicjatywa społeczników z Zielonego Olsztyna. Szukają pomników przyrody).

Ostatecznie wybrano 23 lokalizacje, w tym 21 pojedynczych drzew oraz dwie aleje. Piątkowa konferencja została zorganizowana pod jednym z nim – klonie przy ul. Jagiełły, który ma 297 cm w obwodzie pierśnicowym. W przypadku nadania drzewom statusu pomników przyrody nie określa się wieku, tylko właśnie rozmiar obwodu pnia na wysokości 1,3 m. Dla klona zwyczajnego jest to 250 cm, dla dębu 300 cm, topoli osiki 200 cm itp.

Stoimy pod klonem przy Kaplicy Jerozolimskiej, który dzisiaj, wraz z innymi drzewami, zostanie zgłoszony do Urzędu Miasta Olsztyna. Olsztyn traci pomniki przyrody, dlatego też postanowiliśmy upominać się o drzewa, które zasługują na ten status. Po pierwsze, ma ich za mało. Po drugie, nie ma w tej chwili żadnej inicjatywy, która nadałaby kolejnym drzewom ten status i jednocześnie chroniłaby je – powiedziała Bogusława Budna z Zielonego Olsztyna.

Społeczniczka Anna Dziekońska zauważyła, że Olsztyn na tle innych miast o zbliżonej wielkości nie wypada dobrze. W stolicy Warmii i Mazur obecnie są zaledwie 34 pomniki przyrody. Dla porównania w Kielcach jest ich 50, w Toruniu – 54, natomiast w Rzeszowie – 62.

Mimo że posługujemy się hasłem Olsztyn – Miasto O!gród, to na tle innych miast wypadamy bardzo blado. Chcemy iść w tym kierunku, że zawnioskujemy o 23 nowe pomniki przyrody, w tym dwie aleje. Sumarycznie licząc, może uda nam się podwoić liczbę pomników przyrody w naszym mieście – powiedziała Anna Dziekońska.

Wśród drzew, o które walczą społecznicy, wymienić można wskazane przez olsztynian sosnę nad jeziorem Długim, lipę na ul. Kalinowskiego, klon na ul. Kościuszki, czereśnię na ul. Żytniej czy dęby szypułkowe na ul. Wańkowicza. Działacze Zielonego Olsztyna współpracowali z Fundacją Nexus (ma siedzibę w stolicy Warmii i Mazur) przy wytypowaniu drzew, które miałyby stać się pomnikami przyrody.

To fantastyczne, że olsztynianie włączyli się w aktywną ochronę przyrody. Jak widzimy, te drzewa rosną na różnych osiedlach, wychodzimy poza Śródmieście czy Zatorze. Mieszkańcy wiedzą, że te drzewa nadają tożsamości danej ulicy – dodała Dziekońska.

Magdalena Dudzik przyznała, że nie wszystkie drzewa mogły doczekać nadania im statusu pomnika przyrody.

Jednego drzewa nie uda nam się uratować. Po wichurach padło. Jest to jedno z drzew rosnących w alei, która potencjalnie ma szansę stać się pomnikiem przyrody – powiedziała Dudzik.

Obecny na spotkaniu radny Mirosław Arczak przyznał, że cieszy się z aktywności społecznej mieszkańców Olsztyna. Jego zdaniem, jest to jedna z nielicznych akcji konstruktywnych.

Nie jest to „narzekactwo”. Nie jest to tylko negowanie działań urzędników czy spółdzielni mieszkaniowych, ale jest to wyjście z wieloma propozycjami. Zielony Olsztyn od samego początku pokazuje mi, że wielu mieszkańców potrafi współpracować i chętnie to robi – przyznał radny.

Jego zdaniem, sytuację zieleni w mieście zaburza Las Miejski i kilka parków, natomiast w niektórych rejonach Olsztyna drzew jest niewiele lub nie ma ich wcale.

– A przecież to tzw. zielona infrastruktura, czyli coś, co chroni nas przed ulewami, upałami, zanieczyszczonym powietrzem, hałasem, co poprawia estetykę miejsca. Tych drzew nie traćmy. Dzięki inicjatywie Zielonego Olsztyna można kilkadziesiąt drzew ochronić. Mam nadzieję, że jako radni będziemy mogli się nad tą sprawą pochylić – przyznał Mirosław Arczak.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Olsztyn stracił trzy pomniki przyrody. Dwa klony rosnące przy Galerii Warmińskiej zostały wycięte (Wycinają dawne pomniki przyrody w pobliżu Galerii Warmińskiej [ZDJĘCIA]). Silny wiatr w październiku połamał zabytkowy dąb na Kortowie (Wichura połamała zabytkowy dąb w Kortowie. Władze UWM go uratują).

Co dalej stanie się z wnioskiem? Urzędnicy muszą we własnym zakresie zweryfikować i ocenić wszystkie propozycje.

Mirosław Arczak dodał, że od kilku już lat trwa procedowanie dwóch drzew jako pomników przyrody.

Prezydent się wzbrania przed nadaniem dwóm dębom na ul. Chełmińskiej statusu pomników przyrody – przyznał Mirosław Arczak.

Dodał, że działania społeczników z Zielonego Olsztyna mogą przyspieszyć procedury, z uwagi na zainteresowanie mediów. Zauważył, że wiele może dać także zmiana dyrektora Wydziału Środowiska. Przypomnijmy, że Zdzisława Zdanowskiego zastąpiła Ewa Łukasik-Błażejewicz, była kierowniczka Referatu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi.

Mam nadzieję, że będzie to osoba chętna do ustanawiania nowych pomników przyrody – zakończył Arczak.

Przybliżone lokalizacje wszystkich wnioskowanych pomników przyrody (kolejność przypadkowa):

1. Jesion na Placu Roosevelta       

2. Buk purpurowy w Parku Centralnym

3. Klon przy Kaplicy Jerozolimskiej                         

4. Lipa drobnolistna przed Kościołem Garnizonowym

5. Sosna nad jez. Długim                                           

6. Topola kanadyjska na ul. Bałtyckiej

7. Lipa szerokolistna na ul. Kalinowskiego             

8. Aleja lipowo-klonowo-dębowa na ul. Tuwima

9. Dąb szypułkowy na ul. Wańkowicza                   

10. Dąb szypułkowy na ul. Wańkowicza

11. Dąb szypułkowy na ul. Wańkowicza                 

12. Topola kanadyjska na ul. Metalowej

13. Klon na ul. Kościuszki                                           

14. Buk pospolity na ul. 1 Maja

15. Czereśnia przy SP nr 18 na ul. Żytnej                 

16. Dąb bezszypułkowy w Parku Podzamcze

17. Aleja klonowo-jesionowa w Lesie Miejskim     

18. Klon na ul. Kasprowicza

19. Wiąz na podwórku ul. Żeromskiego                   

20. Wierzba na ul. Bydgoskiej

21. Klon w parku na tyłach ul. Limanowskiego       

22. Lipa drobnolistna w Parku Track

23. Jesion na ul. Zientary-Malewskiej.  

Komentarze (34)

Dodaj swój komentarz

  • dąb Bartek 2021-11-23 12:20:03 83.15.*.*
    Za późno. Teraz się obudziliście? A gdzie byliście jak wycinali drzewa pod linię tramwajową!!!???? Obrońcy się znaleźli...hahaahah
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • ale niestety 2021-11-21 17:36:45 79.191.*.*
    raczej prezydent ma gdzieś te drzewka
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
  • Lovelas 2021-11-21 15:04:03 85.255.*.*
    Bladyna fajna.Mniam mniam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 3
  • Arbuz to cipa 2021-11-21 15:02:35 5.184.*.*
    Beton? Won.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 4
  • ols 2021-11-21 08:17:33 178.42.*.*
    A drzewa w parku Pozorty ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Niestety olsztyniak 2021-11-21 06:29:27 37.30.*.*
    Szkoda że ardczak niee interweniował w jeziora długiego i wycięli w hoj drzew dookoła ale to tylko kmiot rowerowy z głupim nazwiskiem .grzymowicz partacz robi co chce z Olsztynem i wydaje kretyńskie decyzje jak tranwaje , czerwonoswiatlowod na drogach ,królestwo deweloperskie czy zatrudnienie tłuków w zdmiz .Jak komuś nie pasuje mój komentarz oświadczam że prawdopodobnie podszył się po demnie mój zwolniony pracownik co pięści policję
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 6
  • Antiantifa 2021-11-20 21:42:42 37.248.*.*
    A co mnie to gówno obchodzi.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 4
  • Gdzie jest Tekla? 2021-11-20 20:15:06 93.105.*.*
    Gdzie jest ogrodnik miejski pani Tekla Zurkowska? Ona powinna to robić.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 0
  • Gość 2021-11-20 17:37:46 95.49.*.*
    Popieram w 100% brawo! ale żadne drzewo nie zasługuje na wycinkę. Wstyd dla pana prezydenta, żeby trzeba było pisać petycję o ochronę drzew.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 3
  • Zielony liść 2021-11-20 15:08:55 88.156.*.*
    Szkoda że za ochronę drzew muszą się brać społecznicy bo urzędnicy którzy są do tego powołani zamiast je chronić prędzej je wytnął. Ale i tak brawa dla pań, że im się jeszcze chce w tym dziwnym mieście.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 1
  • Stas 2021-11-20 15:06:50 188.146.*.*
    Akcja godna poparcia choć ciekawi mnie ta czerśnia na Dajtkach.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 3
  • Wwr 2021-11-20 13:29:53 79.191.*.*
    ❤️❤️❤️ jestem z Wami!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2
  • Zatorze 2021-11-20 12:48:45 5.184.*.*
    Wspieram Was całym sercem❤️❤️❤️❤️ Jeżeli potrzebujecie innego wsparcia piszcie na olsztyn.com ( większy zasięg ). Dochodzą nas słuchy, że barbarzyńska deweloperka chce się dobrać do lasu miejskiego, parku Jakubowego i pobliskich terenów. Płuca Olsztyna będą potrzebowały respiratora , pomóżcie wykryć szwindle !!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 1
  • brawo 2021-11-20 12:39:30 88.156.*.*
    Cieszę się, że komuś się chce działać! Niech tylko urząd nie utrudnia.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 1
  • Młoda 2021-11-20 10:32:00 5.184.*.*
    Akcja godna poparcia nie tylko ze strony jednego radnego. To co zwróciło moją uwagę to zdanie wypowiedziane przez radnego Arczaka: ,,Działania społeczników z Zielonego Olsztyna mogą przyspieszyć procedury, z uwagi na zainteresowanie mediów". Przy konflikcie z PM nr 16 jeden z radnych PiS-u też zwrócił na to uwagę. Grzymowicz boi się mediów. Ustępuje w wielu sprawach nie dlatego, że wymaga tego zdrowy rozsądek czy tak chce opinia publiczna ale dlatego że media nagłaśniają problem. Dla Grzymowicza liczy się jego wolą a nie inni ludzie. Boi się upublicznienia problemu. Dlatego tak niedawno krytykował TVP3 że nie chwalą jego chorych pomysłów. Za czasów PO chwalił TVP3 i Gazetę Olsztyńską. Teraz ich się boi.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 5
  • Jaśniepan 2021-11-20 09:09:48 88.156.*.*
    „Społeczniczki” co to urwa za język. Żenada
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 8

www.autoczescionline24.pl