Policjanci KWP w Olsztynie podczas patrolu pieszego na starówce zauważyli, że na jednym z klombów siedzi mężczyzna. Miał opuszczoną głowę i osuwał się z kwietnika, co zwróciło uwagę funkcjonariuszy. Podeszli do niego i zauważyli, że mężczyzna miał trudności z mówieniem. Był w stanie jedynie kręcić głową. Policjanci szybko ustalili, że mężczyzna choruje na cukrzycę i ma problemy z ciśnieniem. Natychmiast wezwali pogotowie, a czekając na karetkę kontrolowali czynności życiowe 64-latka, ponieważ czuł się coraz gorzej. Po przyjeździe, załoga pogotowia zabrała go do szpitala. Funkcjonariusze zabezpieczyli rower starszego mężczyzny, by nikt go nie ukradł.
Policjanci apelują, aby w takich przypadkach nie być obojętnym na otaczający nas świat i ludzi.
- Nie zawsze ktoś, kto leży na ziemi, siedzi z opuszczoną głową, czy ma trudności z mówieniem znajduje się pod wpływem alkoholu. Warto podejść do takiej osoby i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku i czy nie potrzebuje pomocy – apelują policjanci.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz