38-letni Tomasz wraz z żoną Gabrielą mieszka w Zalbkach w gminie Dywity. Od 15 lat jest ratownikiem pracującym w pogotowiu w Biskupcu.
Ostatnio zachorował na Covid-19. Początkowo leczył się w domu, ale we wtorek (23 listopada) poczuł się na tyle źle, że został przetransportowany do szpitala w Nidzicy. W niedzielę został przetransportowany do szpitala wojewódzkiego.
– Dlatego też postanowiliśmy zorganizować zrzutkę – wyjaśnił Radek, kolega Tomka z pracy.
Obecnie na pomoc ratownikowi wpłaciło 349 osób, a zebrana do tej pory kwota to 34 833 zł.
Tomasz całe życie poświęcił dla ratowania ludzi. Jego hobby to również pomoc niesiona zwierzętom. Na codzień pomaga ludziom zawodowo pracując w Pogotowiu ratunkowym. Niestety w ostatnim tygodniu nieoczekiwanie zaatakował Go Covid. Początkowo leczył się sam, później niestety trafił na oddział Covidowy. Myśleliśmy że wszystko będzie dobrze. Niestety dziś Tomasz został zaintubowany.
Prosimy o pomoc finansową ponieważ sama Gabrysia nie poradzi sobie z opłatami. Niestety jak większość ratowników Tomek zatrudniony jest na umowie cywilnoprawnej.
– możemy przeczytać na stronie zrzutki.