Data dodania: 2007-11-20 10:20
Co będzie z Uranią?
Administrator zastanawia się jaką decyzję podejmą władze miasta w sprawie olsztyńskiej hali. Czy zostanie ona zburzona, a na jej miejscu powstania nowa, czy może jednak władze zdecydują się ją wyremontować?
Uranię wybudowano w latach siedemdziesiątych, dlatego nie jest ona wyposażona w systemy, obecnie niezbędne w takich obiektach. Największy problem sprawia DSO, przeciwpożarowy system ostrzegania. Z zainstalowanych głośników wydobywają się polecenia, które znacznie usprawniają ewakuację. Jego instalacja kosztuje pół miliona złotych. Koszta montażu tego systemu na pewno uniemożliwi modernizację wysłużonej już hali. Zgodnie z unijnymi wymogami DSO powinien być zamontowany najpóźniej w przyszłym roku.
Kierownik Uranii zastrzega, że zakładanie tak drogiego systemu na nic się nie przyda, gdy prezydent Olsztyna postanowi wyburzyć obiekt. Tymczasowym rozwiązaniem może być budowa dodatkowych wejść lub organicznie liczby widzów w czasie sportowych widowisk.
Decyzję w sprawie olsztyńskiej hali ma podjąć specjalna komisja, powołana przez Czesława Małkowskiego. Kierować nią będzie dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz