„Twój facet cię zostawi albo zdradzi”
W ostatnich miesiącach w serwisie YouTube, na kanale o nazwie „optymalna zmiana” ukazał się filmik zatytułowany „Trochę prawdy na nasz temat”. Materiał dotyczy przyczyn nieudanych relacji damsko-męskich, opuszczania przez mężczyzn swoich partnerek oraz zdrad.
Autorka nagrania, wypowiadając się o kobietach, twierdzi, że często zdarza się, że to w nich leży problem w związku z wymienionymi wyżej aspektami. Dlaczego?
- Twój facet cię zostawi albo cię zdradzi, albo zdradzi, a później zostawi. Bo ciągle narzekasz. Jesteś umęczoną, wredną babą, że nawet się do domu wracać nie chce. Jesteś ciągle niezadowolona. Cokolwiek on nie zrobi, robi to źle – słyszymy na wstępie nagrania.
YouTuberka wymienia przy tym takie czynności, jak nieodpowiednie wkładanie naczyń do zmywarki, odkurzanie, sprzątanie i pomaganie. W konsekwencji krytykowany mężczyzna ma przestać robić cokolwiek, co też wywołuje u drugiej strony frustrację.
Czego potrzebują mężczyźni?
Następnie w nagraniu słyszymy, że poprzez tego typu zachowania zwiększa się również ryzyko zdrady, ponieważ kiedy nasz partner spotka na swojej drodze kobietę, która będzie, po prostu, sympatyczna i uśmiechnięta, wtedy, jak twierdzi autorka, „rozwód gotowy”.
Według kobiety, mężczyźni, zamiast ciągłych pretensji, potrzebują na co dzień małych gestów, takich jak wyraz wdzięczności, przeprosiny czy podziękowanie.
- Jak tego nie rozumiesz, to może lepiej zostań sama, skoro wszystko robisz najlepiej – dodaje.
Z materiału dowiadujemy się także, że narażony na krytykę mężczyzna, w konsekwencji zaczyna rzadziej przebywać w domu.
Skąd takie zachowania u kobiet?
YouTuberka zauważa, że często jako powód wymieniane są trudne doświadczenia z dzieciństwa, na przykład wychowywanie się w rozbitej rodzinie. Kolejno, autorka nagrania zwraca się do przedstawicielek swojej płci, aby spojrzały na sytuację z drugiej strony…
- Chłop zarabia, masz gdzie mieszkać, masz ciepło, nie głodujesz. Ale lepiej mieć problem, nie? – pyta ironicznie.
Terapia i hobby
Jako podsumowanie słyszymy, iż jeśli kobiety mają problem z dokonaniem zmiany, powinny udać się na terapię bądź znaleźć sobie jakieś hobby.
Wielu mężczyznom opinia przypadła do gustu
Pod filmikiem pojawiło się blisko 400 komentarzy. Materiał wywołał również dyskusję na popularnym Wykopie. Co ciekawe, najwięcej opinii pochodziło od mężczyzn, którzy zachwalali tok myślenia YouTuberki i ochoczo przyznawali jej rację.
- Po obejrzeniu tego nagrania niejednej feministce popaliło styki. Piękna kobieta i do tego mówi z sensem.
- Dziękuję, że w końcu powiedziała to kobieta.
- Facet w związku najbardziej ceni święty spokój. Największym skarbem jest kobieta, która ma stabilne emocje i rzadko miewa wahania nastrojów.
- W końcu ktoś stanął w naszej obronie, bo ostatnio tylko słychać, jacy to my toksyczni jesteśmy i źli
– pisali przedstawiciele płci męskiej.
Nagrywanie podczas jazdy samochodem
Warto wspomnieć, że niektórzy internauci zwrócili w komentarzach uwagę na fakt, iż nagranie powstało podczas prowadzenia samochodu, co mogło wywołać zagrożenie w ruchu drogowym.
- Niech Pani się lepiej koncentruje na prowadzeniu auta, a opowieść można snuć w domu.
- Co to ma być? Używasz telefonu podczas jazdy. To zachowanie wszystko mówi o Tobie. Głupota i brak wyobraźni. A zarazem dawanie przykładu innym ludziom
– wskazywali.
YouTuberka nie pozostała dłużna autorowi ostatniej z opinii, odpowiadając krótko, iż „pisanie tego typu komentarzy to dopiero „głupota i brak wyobraźni”’’.
AKTUALIZACJA (31 grudnia, godz. 9:10)
Napisała do nas właścicielka kanału, która podziękowała za zainteresowanie twórczością i za przygotowanie materiału, jednak wg niej w artykule znalazły się pewne nieścisłości, które chciałaby wyjaśnić.
I pisze: "W tekście wspomniano, że nagranie sugeruje prowadzenie pojazdu podczas jego tworzenia. Wyjaśniam, że jest to nieporozumienie – nagranie zostało wykonane przednią kamerą mojego telefonu, gdy znajdowałam się na miejscu pasażera. Powstałe złudzenie wynika z perspektywy oraz mojej obserwacji drogi, ale w rzeczywistości nie prowadziłam pojazdu.
Ponadto, w artykule podano, że mój film uzyskał 56 000 wyświetleń, co nie jest zgodne z prawdą. Na platformie YouTube materiał ma ponad 100 000 wyświetleń, a na TikToku osiągnął 1,6 miliona wyświetleń (na dzień 30 grudnia 2024). Dodatkowo, od momentu premiery w kwietniu, nagranie wygenerowało około 5 milionów wyświetleń na innych platformach m.in.X, Facebook, Instagram, Wykop".
Komentarze (25)
Dodaj swój komentarz